reklama
Jak ja Wam zazdroszczę dziewczyny że macie czas żeby się tu udzielać...
Jak sobie czasem wspomnam pierwszą ciążę, jaki miałam wtedy luz... :-)
Przy Ninie nie mam lekko - mało razy w ciągu dnia zajmuje się sama sobą, często jak chcę mieć trochę wolnego to muszę jej włączać bajki, a potem mam wyrzuty sumienia
Więc z reguły jestem tu jedynie przy okazji swoich wizyt (dziś będzie kolejna), czasem podczytuję w komórce, ale tam z kolei nie mogę odpisywać...
anila - śliczny wózek
A wiecie może co z Dotkass? Bo nawet nie mam czasu przewertować forum czy coś pisała o małej, a na wątku zamkniętym mnie nie ma.
Ja tydzień temu jak się naczytałam o naszych pierwszych rozpakowanych dziewczynach to potem w nocy myślałam że zaraz będę jechać na porodówkę ;-) Nie wiem czy to były skurcze przepowiadające, czy tylko zwyczajnie bolący kręgosłup, ale bardzo przypominało mi to ból z nocy po której rodziła się Nina.
I pierwsze co zrobiłam rano po tamtej nocy to wyprałam sobie koszule do szpitala
W każdym badź razie pomęczyłam się i postresowałam potem jeszcze przez jeden dzień i jakoś przeszło.
Z jednej strony ulga, bo maluch niech jeszcze trochę podrośnie, ale z drugiej marzy mi się - jak pewnie większości ;-) - aby pojawił się na świecie nieco przed czasem - najlepiej już tak tuż po świętach :-)
A jeszcze w kwestii siusiaków - moja córka usiadła sobie ostatnio przed naszym psem, zaczęła mu się uważnie przyglądać i po chwili zapytała co on tam ma ;-)
Jak sobie czasem wspomnam pierwszą ciążę, jaki miałam wtedy luz... :-)
Przy Ninie nie mam lekko - mało razy w ciągu dnia zajmuje się sama sobą, często jak chcę mieć trochę wolnego to muszę jej włączać bajki, a potem mam wyrzuty sumienia
Więc z reguły jestem tu jedynie przy okazji swoich wizyt (dziś będzie kolejna), czasem podczytuję w komórce, ale tam z kolei nie mogę odpisywać...
anila - śliczny wózek
A wiecie może co z Dotkass? Bo nawet nie mam czasu przewertować forum czy coś pisała o małej, a na wątku zamkniętym mnie nie ma.
Ja tydzień temu jak się naczytałam o naszych pierwszych rozpakowanych dziewczynach to potem w nocy myślałam że zaraz będę jechać na porodówkę ;-) Nie wiem czy to były skurcze przepowiadające, czy tylko zwyczajnie bolący kręgosłup, ale bardzo przypominało mi to ból z nocy po której rodziła się Nina.
I pierwsze co zrobiłam rano po tamtej nocy to wyprałam sobie koszule do szpitala
W każdym badź razie pomęczyłam się i postresowałam potem jeszcze przez jeden dzień i jakoś przeszło.
Z jednej strony ulga, bo maluch niech jeszcze trochę podrośnie, ale z drugiej marzy mi się - jak pewnie większości ;-) - aby pojawił się na świecie nieco przed czasem - najlepiej już tak tuż po świętach :-)
A jeszcze w kwestii siusiaków - moja córka usiadła sobie ostatnio przed naszym psem, zaczęła mu się uważnie przyglądać i po chwili zapytała co on tam ma ;-)
kasiek23
Fanka BB :)
witam, u nas -5 i śnieżnie 
tasia gratulacje tak okazałej siostrzenicy
co do wrodzonego zapalenia płuc to moja Dorcia też miała,bo leczyłam się antybiotykiem na angine i na kobiece sprawy a myślę że to nie ma reguły - jedno dziecko będzie miało inne zaś nie
tasia gratulacje tak okazałej siostrzenicy
co do wrodzonego zapalenia płuc to moja Dorcia też miała,bo leczyłam się antybiotykiem na angine i na kobiece sprawy
a myślę że to nie ma reguły - jedno dziecko będzie miało inne zaś nie
Witam serdecznie z poranną herbatką:-) wczoraj mieliśmy zabiegany dzień najpierw wizyta u Pani doktor- wszystko w porządku szkrab rozwija się i rośnie prawidłowo i najpewniej przed wyznaczonym terminem nie pojawi się na świecie.
Wczoraj w Auchanie na dziale z uraniami i bielizną widziałam swietne koszule do karmienia i w bardzo przyzwoitych cenach- jeśli któraś z Was poszukuje a ma w pobliżu ten sklep polecam sprawdzić. Mi bardzo przypadły do gustu , ponieważ nie posiadają misiowo- żyrafowo-pluszakowych aplikacji. Wiadomo to kwetsia gustu
a co do podobanie się to pochwale się furą dla mojego malucha nie skłamię i nie powiem że nie przepinałam, odpinałam wypinałam i zmieniałam jak luby tylko wyszedł do pracy
Wczoraj w Auchanie na dziale z uraniami i bielizną widziałam swietne koszule do karmienia i w bardzo przyzwoitych cenach- jeśli któraś z Was poszukuje a ma w pobliżu ten sklep polecam sprawdzić. Mi bardzo przypadły do gustu , ponieważ nie posiadają misiowo- żyrafowo-pluszakowych aplikacji. Wiadomo to kwetsia gustu
a co do podobanie się to pochwale się furą dla mojego malucha
nie skłamię i nie powiem że nie przepinałam, odpinałam wypinałam i zmieniałam jak luby tylko wyszedł do pracy
Załączniki
anila
Fanka BB :)
dzień dobry :-)
za oknem piękne słońce - mróz i śnieg, ale słońce...
wczoraj jak usłyszałam że pojawił się biały dym wzruszyłam się... choć takie rzeczy mnie nie ruszają zasadniczo... ech hormony...
Tasia zdrówka dla siostry i "maleństwa" :-)
Nef dobrze ze dojechaliscie bezpiecznie... teraz wypoczywaj, daj się rozpieszczać i dawaj znać co u Ciebie
Hania - bardzo ładny
miłego dnia kochane... ja dziś prasuję...
za oknem piękne słońce - mróz i śnieg, ale słońce...
wczoraj jak usłyszałam że pojawił się biały dym wzruszyłam się... choć takie rzeczy mnie nie ruszają zasadniczo... ech hormony...
Tasia zdrówka dla siostry i "maleństwa" :-)
Nef dobrze ze dojechaliscie bezpiecznie... teraz wypoczywaj, daj się rozpieszczać i dawaj znać co u Ciebie
Hania - bardzo ładny
miłego dnia kochane... ja dziś prasuję...
Ostatnia edycja:
Dziewczyny wózki bardzo ładne, podziwiam Was za odwagę w wyborze tak jasnego koloru.
Ja właśnie pochłonęłam całe opakowanie ciastek a`la delicje, kupiłam w Biedronie, takie jagodowe z białą czekoladą
i zjadłam nim zdążyłam łyknąć kawy
Ja właśnie pochłonęłam całe opakowanie ciastek a`la delicje, kupiłam w Biedronie, takie jagodowe z białą czekoladą
i zjadłam nim zdążyłam łyknąć kawy
bakteria
Fanka BB :)
Ale Wy piszecie!!
doczytałam o bliźniaczkach, super :-)
też jestem ciekawa, co u Izy, hm...
z numerami tel. mi wszystko jedno, zgodzę się z większością
Hania, anila, super wózki! My dalej w kropce, chyba prędzej się pokłócimy, niż kupimy
a ja nie wiem, czy mi rano nie odszedł czop śluzowy... generalnie wyglądało to to inaczej niż przy synku, nie wiem, może jednak skrzep śluzu po nocy? Ale konsystencja, kształt, hm... a torba niespakowana
doczytałam o bliźniaczkach, super :-)
też jestem ciekawa, co u Izy, hm...
z numerami tel. mi wszystko jedno, zgodzę się z większością
Hania, anila, super wózki! My dalej w kropce, chyba prędzej się pokłócimy, niż kupimy
a ja nie wiem, czy mi rano nie odszedł czop śluzowy... generalnie wyglądało to to inaczej niż przy synku, nie wiem, może jednak skrzep śluzu po nocy? Ale konsystencja, kształt, hm... a torba niespakowana
Witam się i ja
Tasia- gratuluję siostrzenicy, pokażna dziewuszka:-)
wszytskie Was pozdrawiam i zyczę miłego dzionka
Iza- odezwij się co u Ciebie?
ja dziś muszę sie wziąć w karby i ogarnąć bo do dzisiaj nie mam popranych ciuszków dla małego. moze mi się w końcu uda.
Tasia- gratuluję siostrzenicy, pokażna dziewuszka:-)
wszytskie Was pozdrawiam i zyczę miłego dzionka
Iza- odezwij się co u Ciebie?
ja dziś muszę sie wziąć w karby i ogarnąć bo do dzisiaj nie mam popranych ciuszków dla małego. moze mi się w końcu uda.
reklama
hej ;-)
podczytuję Was czasem, ale jakoś weny brak, co pisać.
dziewczyny ładne wózki, ja tez w końcu kupiłam graco symbio, tyle że czerwony, może będzie na przyszłe dziecię...
poprane, poprasowane, torba praktycznie gotowa, nic tylko iść rodzić
dziś postanowiłam sobie, że odłączam internet i muszę coś zrobić konkretnego ;-) no a generalnie trochę biegania mam, bo musimy kupić płytki do kuchni, narożnik i stół jadalny, więc jest co wybierać ;-) rok robimy jakies zakupy, że już mam dość tego urządzania mieszkania;-)
pisałam Wam, że już dostałam pierwsze gratulacje urodzenia maluszka? koleżanka, gdzieś usłyszała jakąś plotę i wysłała smsa, ale się uśmiałam
mam nadzieję, że u Izy wszystko w porządku.
Miłego dnia!
podczytuję Was czasem, ale jakoś weny brak, co pisać.
dziewczyny ładne wózki, ja tez w końcu kupiłam graco symbio, tyle że czerwony, może będzie na przyszłe dziecię...
poprane, poprasowane, torba praktycznie gotowa, nic tylko iść rodzić
dziś postanowiłam sobie, że odłączam internet i muszę coś zrobić konkretnego ;-) no a generalnie trochę biegania mam, bo musimy kupić płytki do kuchni, narożnik i stół jadalny, więc jest co wybierać ;-) rok robimy jakies zakupy, że już mam dość tego urządzania mieszkania;-)
pisałam Wam, że już dostałam pierwsze gratulacje urodzenia maluszka?
koleżanka, gdzieś usłyszała jakąś plotę i wysłała smsa, ale się uśmiałam mam nadzieję, że u Izy wszystko w porządku.
Miłego dnia!