Dzień dobry,
U mnie już pralka chodzi, mój plan ogarnięcia domku przed świętami, mam nadzieję, że dziś wypali, nawet by sobie ułatwić wypisałam pomieszczenia na kartkach i nakleiłam na lodówce, by "zrobione" zdjąć i wyrzucić do kosza
zobaczymy czy mnie to zmobilizuje...oczywiście na dziś wypisałam tylko pomieszczenia na dole, przecież nie mogę się za bardzo wysilać
tiramissu, mój też za makaronem nie przepada, nie koniecznie musi mieć mięso, ale dobrze by było, albo rybę przynajmniej...ale makaron penne z tuńczykiem, anszua, cebulką, czosnkiem i parmezanem uwielbia, trak samo jak penne z parmezanem, pomidorem i jogurtem... powodzenia na USG :-)
ankzoc, biedna Ty moja...to jest nasza służba zdrowia państwowa, strach chorować, bo można rozchorować się jeszcze bardziej
madan, już dopisałam
miomaoo, jest kilka dziewczyn, które noszą pod serduchem bliźniaki, wejdź na listę kwietniówek to zobaczysz, niektóre niestety mało się odzywają, albo wogóle przestały :-(
Miss, ooooo...ostatnio zaglądając na listę myślałam o Was, co się dzieje...żądam poprawy z Twojej strony i częstrzego pisania z nami ;-):-)
margot, ja nie wiele mam do kupienia, bo tylko dla mojej Mamy, bo tylko z nią w tym roku spędzamy święta (z teściową żadko), no i dla Amelci...my z R kupujemy sobie wspólny prezent, coś do domu...w tym roku chcemy kominek elektryczny zakupić
a dzieci mojej siostry niestety w Chinach, wysyłka przerosłaby znacznie koszt prezentu, a na kupowanie rzeczy poprzez siostrę w Chinach nas nie stać (strasznie tam drogo- mały zestaw lego Technics powyżej 1000 zł
)
miłego dnia