reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2013

witam
a ja się wypuściłam trochę sama na zakupy, ależ przyjemność:-D
wróciłam równo 3 godz. po ostatnim karmieniu i już była czarna rozpacz, bo M miał spróbować dać małemu wodę jak się obudzi i od tego się zaczęły płacze. Zwykle karmimy się co 3-4 godz.:rofl2:

teraz na działkę na grilla... jak nas komary nie zeżrą:baffled:

smile jak chrzciny? super pogoda wam sie trafiła:tak:

felidae ja mam Britaxa B-agile, jestem z niego bardzo zadowolona, bo korzystałam już z Gosią ok. roku.
Wózek spacerowy BRITAX B-AGILE CHILI PEPPER 2013 (3299367876) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
może mi sie uda strzelić fotkę małemu
ale to wyjście to było takie jednorazowe na zakupy do lidla, bo strasznie nie lubię wkładać fotelika do wózka sklepowego, a brać wózek z gondolą na taki wypad to też masakra

anka jak budziłam Bartka koło północy na karmienie, to wcale dłużej nie spał, tylko nawet krócej, bo do ok. 3 w nocy:baffled:
teraz nie budzę i śpi do 4-5, zazwyczaj jest już jasno.
ten pierwszy sen jest u nas tak głęboki, że śpi ciurkiem 7, a w porywach do 8 godz., potem zasypia znowu na ok. 4 godz.
spróbuj sobie ze 2-3 noce z tym budzeniem, zobaczysz jak reaguje:tak:


zozzolka u nas wypada kąpiel ok. 20.30 -21. Karmienie na dobranoc i śpi do ok. 5 rano. Jak się obudzi, znowu dostaje cyca i odkładam do łóżeczka, czasami coś jeszcze postęka, poogląda zabawki na karuzeli, bo jest już jasno, ale jednak znowu zasypia i śpi przez kolejne 3-4 godz. Wstaje najczęściej jak ja i Gosia jesteśmy już po śniadaniu, czyli ok. 9-10.
WAŻNE- nie zabawiać w nocy dziecka, ma wiedzieć, że to pora nocnego odpoczynku i wyciszenia. Nie ma zabawy, nie ma atrakcji, a jak jest nudno, to prędzej zaśnie:tak: Tak nas uczono na SR jak byłam w ciązy z Gosią.
 
reklama
Nef tak jak piszesz, noc to nie czas na zabawy. JA kąpię tak jak ty ( Michał jakoś szybciej szedł spać o_O ) i też śpi tak do 4 rano ciurkiem...
a jak się budzi na karmienie to je przez sen, czasem się tylko rozbudza jak pampersa przebieramy ale to tylko na chwilę, a i pampres przez całą noc przeważnie suchy. dopiero przy karmieniu tak nasiusia, że muszę zmieniać po.

wczoraj mnie dziecię uraczyło małą kupką ( 2 w tym dniu) pełną śluzu. Nie wiedziałam o co biega bo przecież jest na nutra i cyca już nie dostaje...i myślałam myślałam i mam dwóch podejrzanych ( niestety może to być wynik obu tych rzeczy w połączeniu ) Nauczona doświadczeniem ze starszakiem, że tabletki na komary źle na niego działały...(właśnie kupki były brzydkie) kupuję teraz tylko wkłady na piasku. zawsze go włączam wieczorem przy otwartym oknie z moskitierą i wyłączam przed snem. ale przedwczoraj jakoś padałam i aparacik chodził całą noc. Wiec to pierwszy podejrzany. a drugi to oliwka. Jak go smarowałam po kąpieli i robiłam masaż, to zanim odstawiłam butelkę, po nasmarowaniu rączki to Olek zdążył wylizać parę paluszków.

dziś pół dani na rodzinnym spacerku...

i jakos bardzo mnie naszło ( chociaż jeszcze nie wyglądam) żeby iść do aqua parku ze starszakiem, chcę mu pokazać jakie fajne są baseny :-) szkoda, że wzorem Węgier w Polsce zwykłe baseny mosiorowskie są takie biedne w atrakcje :-(
a w zeszlym roku najlepiej mi się chodziło z młodym na wrocławskie morskie oko, takie jezioro w mieście piach, plaża trawa placyki zabaw, można rozpalić grilla, szkoda tylko, ze tak daleko teraz będziemy mieć :-( no ale nie ma to tamto jakoś damy radę, i tylko własnie spacerówka by mi się przydała dla Olka bo łatwiej będzie mi z nią jeździć mpk. a za rok i nasze szkrabiki będą się już pluskać :-) hihi a początek ciąży prze pluskałam :-) co byliśmy na basenie to się zastanawiałam, kiedy ostatnio @ miałam <lol> i co drugi dzień tylko się śmiałam że na bank jestem w ciąży ( zbliża sie rocznica poczęcia hahahahahaha) sory jakis dziwny humor mam :-D

P.S. Nef a podnóżek się podnosi ?? czy tylko się przechyla jak siedzenie kubełkowe i nóżki takie zgięte są??
 
Ostatnia edycja:
:) witajcie przy schylku niedzieli... mala dzis glownie je spi i marudzi... 12 tydzien...
pogoda u nas dziwna-spacer nie tak dlugi jak bym chciala... zaraz. marudzila a i chlopcom obiecalismy pograc w osadnikow (wygralam).
milego wieczoru :)
 
Nef ja się bawię z małym ale o 6 rano więc to nie jest noc i właściwie tylko dlatego bo boli go brzuszek i stęka więc muszę go troszkę ponosić i czymś zająć. Chociaż czasami w nocy o 3 lub 4 nad ranem zdarza mu się gaworzyć i obdarowywać mnie swoim uśmiechem i aż trudno się powstrzymać od zagadania go :p ale po 3 minutach daje mu cyca i obydwoje zasypiamy :)

Gdzieś dzisiaj czytałam wywiad z doradcą laktacyjnym odnośnie karmienia piersią i tam babka powiedziała że dziecko w nocy powinno spać maksymalnie 4-5h, w dzień przerwy maksymalnie 3h i karmień minimum 8 na dobe i pewnie każda z nas już słyszała takie zalecenia. Natomiast co mnie zdziwiło to powiedziała że jeśli dziecko przesypia porę karmienia to należy się zwrócić do lekarza i jestem ciekawa czemu? Będę w piątek na szczepieniu to się zapytam pediatry jak to jest z tym nocym karmieniem bo właśnie chciałam wydłużyć nocną przerwe w karmieniu tak jak niektóre z was piszą że dzieci śpią 7h przy karmieniu piersią tylko teraz się zastanawiam czy tak powinno się robić.
 
Czekolada - tylko i wyłącznie piersią. :) czasami też, jak zaczął stękać po godzinie od karmienia - pomagał smoczek... Nie wiem dlaczego... uspokajał go może jakoś. relaksowal, czy coś.

Nef- tak też i mnie się wydawało, ze tak może być, że to wcale nie pomoże... jakiś miesiąc temu próbowałam jakiś tydzień i pamiętam, ze i tak się budził, ale tłumaczyłam sobie to, że malutki jeszcze jest. ;) jedynym wyjściem na przespane nocki to przesuwać powoli czas kąpieli do ok.20.30, tak jak Ty. Bo K ma takie ciągi senne w nocy jak Twój Bartek :)

Kupiłam w promocji basenik dzisiaj... Pewnie nie za prędko z niego skorzystamy, ale niech będzie. Może sobie leżeć. :)

anila - co to za gra? Nie znam :) a może z nazwy nie kojarzę...

My dzisiaj spędziliśmy cały dzień u prababci. :) pogoda piękna, prawie cała rodzina się zjechała, było wesoło. K większość czasu przespał, dobrze mu się śpi na dworku. Tylko te komentarze mojej babci, a prababci Ksawerego... Za cienko ubrany, uszko ma odsłonięte (w gondoli), wieje wiatr brzydko, okryj go, na dworze będziesz go karmić?! Nie komentowałam nic, żeby się nie wkurzyć... A dzień i tak miły był. :-)
 
czekolada -a nie chodzi tu czasem o noworodki? Nasze bąble kochane mają juz okolo dwóch miesięcy, żołądek mają większy, więc więcej zjedzą na raz i na dłużej im wystarczy. Jak mój Ksawery miał dwa tygodnie, to potrafił być głodny po pół godzinie, a teraz w ciągu dnia wytrzymuje 3, a jak mu się zdarzy zrobić dłuższą drzemkę po zabawie, to nawet dłużej ciut...
 
Hej :) My po chrzcinach - wczoraj były. Bardzo udana uroczystość, katering na szóstkę (jedzenie smaczne i dużo). Adaś w Kościele nie spał ale był grzeczny. Ja też wolę gondolę i też póki co unikam CH ale to z powodu że mam do nich po prostu daleko. Ja mam spacerówkę coneco solar i byłam z niej zadowolona i będę jej już niedługo używać.
 
anka mój Mikołaj od samego początku do teraz śpi po tyle samo godzin (mniej więcej), czytałam też że im starsze dziecko to pojada sobie na dłużej, ale narazie u nas bez zmian. Szkoda że w tym wywiadzie nie określili do jakiego wieku odnosi się taki system karmienia.
 
czekolada - jak tylko moja znajoma położna przyjedzie, to się jej zapytam jak to jest... Ale pewnie mi powie, ze to zależy od dziecka... jeszcze trochę i wszystkie będziemy się wysypiać w miarę :) niech tylko ząbkowanie minie - czego się boję bardzo...
 
reklama
czekolada mi pediatra na szczepieniu mówiła, żeby absolutnie nie budzić w nocy na karmienie... a ja przestałam budzić jakoś jak skończył 2-3 tyg. i jest tłuściutki jak pączek, teraz ma 6kg:-D

felidae nie ma rozkładanego podnóżka, można co najwyżej wypchnąć ten materiał pod nogami. Jutro zrobię Ci fotki:tak:
Jeżeli mieszkasz w bloku, to plusem tego wózka są duże tylne koła (jak w wózkach z gondolą) i spokojnie można wciągać go po schodach, ja tak robie. Kiedyś wpakowałam się w piach na remontowanym chodniku i te z pojechałam -na tylnych kołach. Wózek wygląda masywnie, ale waży tylko 8 kg i składa się do małych rozmiarów, koła też odpina się leciutko, wiec w bagażniku zajmuje bardzo mało miejsca.
Acha, a jak ktoś mieszka wysoko i musi chodzić po schodach, to faktycznie można go złożyć jedną ręką, a na biodrze trzymać dziecko.
Amortyzację też ma fajną jak na spacerówkę - na wszystkie koła.
 
Do góry