Piękna pogoda, wyszliśmy na spacer i mój szogun nawet ładnie szedł sam. 1,5h nas nie było, jak dla nas to sporo 
No ale w domu dał popis takiego buntu, bo chciał do dziecka, że szok. No za pięknie nie może być, haha.
Ano niestety się mamy. Takie "wypychanie się" to i ja mam i też się zastanawiam czy to Fasolina, czy może twardnienie brzuszka.
No ale w domu dał popis takiego buntu, bo chciał do dziecka, że szok. No za pięknie nie może być, haha.Nawet i 3 by się przydały, bo np. ja nastawiam się, że jednak często będę ją brudzić. A co do koszuli, to moja współlokatorka z pokoju nie miała żadnej, a zwykłą koszulkę swojego partnera.Witam
dziewczyny pakuje torbe do szpitala i zauważyłam że nie mam koszuli. Jakąś ma mi siostra przynieś ale podobno potrzebne są 2. Jakie koszule kupiłyście? pomocy nie wiem co wybrać.
Anetko, dziekuję. Teraz mi już lepiej, zresztą sama nie wiem, czy brzuch mi się napina, czy to mała się wypycha i to powoduje takie uczucie, najważniejsze, że w pachwinach juz nie boli. Jak się powtórzy, to zadzwonię do gina i zapytam. Oby tylko do 17-tego wytrzymaćMoże za bardzo się tym martwię i wywołam wilka z lasu ??
Ach....mamy się z tymi bólami, aby do porodu :-)
Ano niestety się mamy. Takie "wypychanie się" to i ja mam i też się zastanawiam czy to Fasolina, czy może twardnienie brzuszka.
w naszym łóżku też się budzi, no i wierci. Coś nie widzę tej dwójki lada dzień! 
