reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Cześć Dziewczyny, w w trakcie stymulacji (dzisiaj będzie 4 zastrzyk), w poniedziałek wizyta u lekarza, w środę i piątek kolejne. Pan Doktor stwierdził, że być może 26.10 pobierzemy co się da :)
Czy któraś z Was jest na podobnym etapie? Strasznie mocno trzymam kciuki za każdą z Was! Cieszę się, że jest takie miejsce gdzie wszystkie możemy się wspierać. Jesteście największą skarbnicą, i google mogłoby Wam czyścić buty :D Buziaki!
Ja jestem po punkcji, miałam 1.10
Wiec niekoniecznie na czasie z Tobą ale też nie jest to powalająca odległość 😀
W czwartek za tydzień mam wizytę przed transferem. Nie miałam świeżego bo miałam za wysoki progesteron
 
reklama
Ja jestem po punkcji, miałam 1.10
Wiec niekoniecznie na czasie z Tobą ale też nie jest to powalająca odległość 😀
W czwartek za tydzień mam wizytę przed transferem. Nie miałam świeżego bo miałam za wysoki progesteron
Dużo udało się pobrać, ile dotrwało do 5 dnia? Koniecznie informuj o kolejnych krokach. Jak się czułaś podczas stymulacji?
 
@PaulinkaP Tez przechodziłam przez to dwa razy. Tak samo jak Ty. Raz samo, raz łyżeczkowanie. W Łodzi w Matce Polce konieczne jest pobranie materiału, musiałam załatwiać się do basenu na wypadek gdyby "wyleciało samo". Ale nie udało się i miałam łyżeczkowanie. Materiał badają, wyniki masz na pacjent gov.
Psycholog to bardzo dobry pomysł. Skorzystaj, bo naprawdę warto...
Trzymaj się jakoś, wszystko się ułoży 😪
Przytulam ❤️❤️❤️
 
@PaulinkaP Tez przechodziłam przez to dwa razy. Tak samo jak Ty. Raz samo, raz łyżeczkowanie. W Łodzi w Matce Polce konieczne jest pobranie materiału, musiałam załatwiać się do basenu na wypadek gdyby "wyleciało samo". Ale nie udało się i miałam łyżeczkowanie. Materiał badają, wyniki masz na pacjent gov.
Psycholog to bardzo dobry pomysł. Skorzystaj, bo naprawdę warto...
Trzymaj się jakoś, wszystko się ułoży 😪
Przytulam ❤️❤️❤️
Tutaj muszę pobrać materiał do badania histopatologicznego a resztę jak bym chciała wyniki genetyczne to koszt kółko 1500 ale nie zagłębiam się w temacie chce mieć już to za sobą 💔💔💔
 
Dużo udało się pobrać, ile dotrwało do 5 dnia? Koniecznie informuj o kolejnych krokach. Jak się czułaś podczas stymulacji?
Pobrali 8 komórek, zamrozili w 5 dobie 6 szt 😀
Stymulacja bardzo dobrze, tylko pod koniec jajniki mnie bardzo bolały, poza tym wszystko było ok 😀
A Ty jak się czujesz?
To Twoja pierwsza stymulacja?
 
Tutaj muszę pobrać materiał do badania histopatologicznego a resztę jak bym chciała wyniki genetyczne to koszt kółko 1500 ale nie zagłębiam się w temacie chce mieć już to za sobą 💔💔💔
Ja tez nie badałam, tak samo jak Ty chciałam mieć to już za sobą. Ostatnia moja taka sytuacja była w marcu. Szybko na szczęście udało się pogodzić z losem. Tobie życzę tego samego.
 
Dokładnie tak, z początku będzie ciężko.
Ale też się decydujemy, damy radę na pewno. Dzieci szybko rosna. U nas już 20 miesięcy. Ma swoje humorki, nerwy Ale i tak nie zamieniłabym na nic innego, siedzę na wychowawczym zeby ją codziennie oglądać, przytulać, wspierać. Finansowo do bani wiadomo Ale tyle lat na nią czekałam....
Na kiedy masz termin porodu?
Ja teraz na l4.
Termin mam na koniec marca. Mam nadzieję że jakoś podolamy i uchowamy zdrowie psychiczne ;)
Czas strasznie szybko leci.
 
reklama
Pobrali 8 komórek, zamrozili w 5 dobie 6 szt 😀
Stymulacja bardzo dobrze, tylko pod koniec jajniki mnie bardzo bolały, poza tym wszystko było ok 😀
A Ty jak się czujesz?
To Twoja pierwsza stymulacja?
Kochana, nie mogło być lepiej :D, SUPER!
Czuję się dobrze, brzuch trochę pobolewa, ale bardzo pozytywnie się nastawiam.
Tak, to pierwsza stymulacja, więc radość miesza się z niepewnością, ale jeżeli tylko istnieje szansa, że wszystko może się skończyć happy endem to jestem gotowa na wszystko :D
 
Do góry