reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ja biore acard juz caly czas, kazal odstawic tylko tydzien przed punkcja ale wtedy mialam clexane, wiec mowil,zeby zasuzo nie bylo i w razie czego nie bylo krwotoku. Do transferow juz caly czas sie bierze.
Acha, czyli mogę włączyć acard 75gr pewnie już teraz czyli 1.5 miesiąca przed criotransferem? Gina mojego będę dopiero 5 dni przed transferem widzieć więc trochę późno :( Widzę że sporo dziewczyn ma ta mutacje więc to nie jest wcale nic odosobnionego ;) Pocieszylyscie mnie. :biggrin2:
 
Ja biore acard juz caly czas, kazal odstawic tylko tydzien przed punkcja ale wtedy mialam clexane, wiec mowil,zeby zasuzo nie bylo i w razie czego nie bylo krwotoku. Do transferow juz caly czas sie bierze.
Możesz mi proszę powiedzieć w jakim celu ten acard? Jest to lek przeciwzakrzepowy i na czym polega jego działanie po transferze?
 
Dziewczyny przedstawiam Wam mojego kropusia :happy: dzisiaj po tym brązowym plamieniu udało mi się zarejestrować do lekarza. Wszystko w porządku, jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy, teraz czekamy na zarodek i serduszko. Plamienie a raczej taka maź koloru kawy z mlekiem to ponoć luteina no i mam delikatną nadżerkę. Dzisiaj 17 dpt.
Piękne widoki aż się łezka kręci :) oby się zagościł u mamuci i nie było już takich nerwowych sytuacji :*
 
Miałaś podany zarodek 3 dniowy tak? Kiedy robisz betę?

Tak. Pobranie było we wtorek rano, więc chyba 3 dni się liczy. Dziś byłam tak zestresowana i zmęczona bo spać nie mogłam, że za dużo nie byłam w stanie pytać przed transferem. To że był jeden też swojego rodzaju szok. Że większość komórek się nie nadawała. Ale w zasadzie najważniejsze że jest jeden. Może to mój synek lub córeczka, jest już we mnie życie. Niech tylko zostanie z nami. Bete kazała zrobić dopiero 20.11. Strasznie późno.
 
Tak. Pobranie było we wtorek rano, więc chyba 3 dni się liczy. Dziś byłam tak zestresowana i zmęczona bo spać nie mogłam, że za dużo nie byłam w stanie pytać przed transferem. To że był jeden też swojego rodzaju szok. Że większość komórek się nie nadawała. Ale w zasadzie najważniejsze że jest jeden. Może to mój synek lub córeczka, jest już we mnie życie. Niech tylko zostanie z nami. Bete kazała zrobić dopiero 20.11. Strasznie późno.
To trzymam kciuki!!!
 
Opowiedz proszę o tym accofilu, jakie ma działanie, sposób podania i koszt.
Accofil powoduje zwiększenie liczby leukocytów we krwi co w jakiś sposób 'oszukuje organizm' i zastępuje ten brak kirow...
Stosuje się zwykle najpierw jako wlew domaciczny 3-5 dni przed transferem a później zastrzyki podskorne od dnia po transferze. Zalecany jest albo 1/3 dawki codziennie albo cały co 3 dni. Trzeba przy jego stosowaniu kontrolować morfologie. Ja ostatnio płaciłam około 240zl za siedem ampułko-strzykawek.
 
Witam wszystkie staraczki! Wracam do gry, a w związku z tym mam do Was mnóstwo pytań. Rok temu po kriotransferze poroniłam, przez ten czas zbierałam siły na kolejną próbę. Zmieniłam klinikę, leczę się w Gyncentrum u Mercika, który po obejrzeniu wyników immunofenotypu skierował mnie do Paśnika, ponieważ miałam zbyt wysokie komórki NK. Mam już komplet badań, które zlecił (ANA, FCXM i KIRy), czy mogę Was prosić o interpretację? Zobacz załącznik 1043063Zobacz załącznik 1043064Zobacz załącznik 1043065
Co poradził na wysokie nk?
 
Możesz mi proszę powiedzieć w jakim celu ten acard? Jest to lek przeciwzakrzepowy i na czym polega jego działanie po transferze?
Jak sie dowiedziałam, że mam trombofilie to od razu mi lekarze kazali brac acard lub polocard. Caly czas. Ma on na celu rozrzedzenie krwi a to z kolei zmiejsza ryzyko zatorów, udarów, miazdzycy.. tak więc biore go codziennie od lutego, bo wtedy się dowiedziałam. Ale.. kiedy zaczynalam drogę ze staraniami prawie 4 lata temu to moja gin juz wtedy kazala mi brac polocard, profilaktycznie, bo kobietom w ciazy gestnieje krew, i chyba,zeby zapobiegac potencjalnym poronieniom. Musisz sobie poczytac o trombofili, wszystko jest w internecie. Jednym z glowynych objawow jest problem z donoszeniem ciazy- na samo zajscie nie ma w ogole wplywu. Jak wyszla mi ta dziadowa to lekarka powiedziała " z zajsciem w ciazy problemu nie bedzie. Potem bedziemy sie martwic aby ja utrzymac". Jak widac, poki co, zajsc sie nie udało.
P.s moj tata mial zatorowosc, dziadek miazdzyce i jak mi wyszla trombka to moja siostra juz w 3mcu ciazy od razu dostala przykaz zrobic pakiet, tez jej wyszla i od razu wlaczyl jej acard. Do porodu nie kazal jej odstawiac natomiast posluchala sie mojego lekarza z kiliniki a nie swojego i profilaktycznue tydzien przed porodem odstawila na wypadek cesarki.
 
reklama
Dziewczyny jak to jest z tymi plamieniami brązowymi na początku ciąży? Jak idę do toalety to czasem mam na papierze takie lekko różowe a teraz brązowe. Czy mam się martwić?
 
Do góry