reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Będziesz na cyklu naturalnym czy stymulowanym? I jak duże są Twoje kropeczki, mój maluszek jest6dniowy[emoji173]️

ja zawsze na stymulowanym, no i tu pojawia sie problem. Wszystkie sa blastoscyty z 2015 roku bo to bylo moje jedyne podejscie z ktorego mialam 9 zarodkow, 5 juz wykorzystalam, 1 jest nawet ok 2BC a trzy ostatnie to 1BC. Mam ogromnego stracha ze nic z tego nie bedzie bo to juz sa ostatki a teraz ciezko mi powiedziec dlaczego one byly zamrozone choc lekarze mowia ze sa bardzo slabe.
 
reklama
Teraz jestem na etapie zmiany lekarza, czekam na wyniki badań i dopiero wtedy lekarz zadecyduje czy się podejmie, ale wolę za wczasu być w temacie, bo in vitro to dla nas nowość:)

@Katka11, witaj. Niezaleznie co lekarz powie nie zwlekaj dlugo bo wiadomo czas to raczej naszym przyjacielem nie jest :( Jak nie ten lekarz to inny a Ty ciagnij do swojego marzenia. Ja mam prawie 38 a wiec tez do mlodziutkich nienaleze, o drugie dziecko walcze od 2014 roku a invitro od 2015. Mialam juz chyba 4 cb plus 2 poronienia, obydwa na etapie 5/6 tygodnia. Teraz podchodze do transferu po dlugim leczeniu, mam nadzieje ze juz ostatni raz!
 
Mieciu[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️dziekuje

ja nie wiem czy bym dala rade gdyby nie ta historia annemarie, zawsze wracam do tego w ciezkich chwilach a coraz wiecej ich. I jak juz mam dosc to mowie ze sa inni co tez walcza, choc chyba latami to juz sie rownamy! Tylko ze ja mialam tylko 3 transfery bo pomiedzy kazdym mialam dlugie przerwy, psychicznie nie dalabym inaczej rady! Teraz mija rok od ostatniej proby.
 
Teraz jestem na etapie zmiany lekarza, czekam na wyniki badań i dopiero wtedy lekarz zadecyduje czy się podejmie, ale wolę za wczasu być w temacie, bo in vitro to dla nas nowość:)
Witaj kochana. Przygotuj się lepiej na twardą walkę. Ja byłam pewna, że wszystko pójdzie gładko... A teraz jestem w trakcie 4 stymulacji. Pomimo wysokiego AMH i wielu komórek, nie mamy zarodków i nie wiadomo dlaczego. Niby wszystko jest ok (jak na moje 38 na karku), a efektów brak. Także widzisz, niskie AMH nie musi być wyrokiem, tak jak wysokie nie jest pewnikiem. Niektóre dziewczyny są tutaj przykładem. A gdzie zaczynasz leczenie? Głowa do góry. Będzie dobrze :)
 
reklama
Do góry