reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Cześć dziewczyny, dawno się nie odzywałam i się trochę wyłączyłam , jednak kiedy u kogoś działo się coś przykrego strasznie się stresowałam i nakręcałam negatywnie. Gratuluje tym, którym się powiodło. Bardzo mi przykro jeśli były jakieś porażki. Ja jutro mam pierwsze USG bardzo się już stresuje. Mam nadzieje, że będzie dobrze i ten mój maluch zadomowił się na dobre. W całym tym czasie bardzo dokuczały mi plecy, kilka razy wymiotowałam, węch mam bardzo wyczulony i jak coś zjem nie tak mam wzdęcia.
@walczaca o szczescie jak u Ciebie?
To widzę wszystko u Was na dobrej drodze. Wymioty i plecy to dobry znak :-)
U mnie niestety porażka na całej linii...
Transfer nieudany :-( mam 4 blastki ale kiepskiej jakosci i jedna bardzo wczesną,niezbyt dobrze rokujaca... ale walcze dalej! A Ty sie tam nie stresuj tylko dbaj o Was!!
 
reklama
hej :)ja jestem pacjentką novum :) leczyłam się u nich 2 lata po 3 poronieniach .. przygodę zaczęłam u dr Taszyckiej a szczerze polecam dr Lewandowskiego ( jest szefem novum i zajmuje się tylko trudnymi przypadkami ) , dzięki niemu jestem w 25 tygodniu ciąży ! Trzymam kciuki :))))
Lewandowski doprowadzil Cie do ciazy?? Ile procedur i transferow miałaś jesli mozna wiedziec??
 
To widzę wszystko u Was na dobrej drodze. Wymioty i plecy to dobry znak :-)
U mnie niestety porażka na całej linii...
Transfer nieudany :-( mam 4 blastki ale kiepskiej jakosci i jedna bardzo wczesną,niezbyt dobrze rokujaca... ale walcze dalej! A Ty sie tam nie stresuj tylko dbaj o Was!!
Raz mam gorsze, raz lepsze dni. w nocy co chwile się budzę i jestem jak zoombie. Co to znaczy kiepskiej jakości? Jak są opisane?
 
Jutro transfer o 16.30 tak się cieszę :-) :) ale odrazu po jedziemy 5 h do Chorwacji będziemy się zatrzymywać myślę że to nie zaszkodzi. Jak myślicie.? @tamiza nie poddawaj się, asinka89 bądź dzielna, olusja 1987 trzymam kciuki. Dziewczyny miłego dnia muszę się spakować bo jutro nie będzie kiedy. Buzia
My po transferze tez odrazu do domu wracalismy 4h. Lezalam ladnie na tylnym siedzeniu i co jakis czas przystanki.

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mozesz odpowiedzieć Waszą historię?? Za ktorym podejsciem sie udalo?? ;-)

Trafiłam do Novum z polecenia mojego lekarza z Poznania a też znajomych , którzy doczekali się dzięki nim córeczki :)Mój przypadek był trudny bo mam macicę dwurożną z przegrodą ...chociaż często jest tak ,że kobiety z takimi macicami zachodzą w ciążę i nawet nie wiedzą ,że taką macicę mają .. u mnie jednak był problem , bo byłam już po 2 poronieniach ..,,,
Trafiłam do nich :
*1 stymulacja -punkcja -2 pęcherzyki puste i 1 pęknięty
okazało się przy okazji ,że po stymulacji mam wodniaka jajowodu , więc musiałam mieć jajowód usunięty-laparoskopia
*kolejna wizyta startowa , bez stymulacji , na cyklu naturalnym , punkcja - pobrano 2 komórki , w tym jedna dojrzałą , nie zapłodniła się ... :((...
*kolejna stymulacja , punkcja , pobrano 4 komórki , zamrożono 3 , transfer, niestety poroniłam w 8 tygodniu (to było moje już 3 poronienie )
*kriotransfer z mrozaczka -niestety nieudany, ale wcześniej usunięcie zrostów w macicy
*podejście do kolejnego kriotransferu jednak się nie odbył (zarodek się nie rozwinął :(()
*na końcu trafiliśmy do dr Lewandowskiego :) mieliśmy wciąż nadzieję , jednak coraz mniejsze ...stymulacja , duża dawka chormonów 9 komóreczek niestety tylko 2 dojrzałe ... jedną podano i jestem w 25 tygodniu ciąży:)))))
trzeba mieć do końca nadzieję i napewno się nie poddawać :D !!!!!!!!! CUDA SIĘ ZDARZAJĄ :)))
 
Jutro transfer o 16.30 tak się cieszę :-) :) ale odrazu po jedziemy 5 h do Chorwacji będziemy się zatrzymywać myślę że to nie zaszkodzi. Jak myślicie.? @tamiza nie poddawaj się, asinka89 bądź dzielna, olusja 1987 trzymam kciuki. Dziewczyny miłego dnia muszę się spakować bo jutro nie będzie kiedy. Buzia
ja w czwartek mialam transfer a w sobote juz bhlam w drodze 12 godzin , u mnie odprezenie zdzialalo cuda i juz 13 tydzien skonczylam, a zaraz po transferze sama wracalam di domu prowadzac auto co prawda krotko bo 20 minut ale droga w remoncie
 
reklama
Do góry