Mimo, ze nie do mnie skoerowane bylo pytanie to wg mnie powinniscie pogadac. Jesli dzis bedzie wstawiony po meczu to jutro przy sniadaniu.
Powiedz mu ze zrobisz wszystko zeby dziecko pojawilo sie w waszym domu, poklujesz sie, porozbierasz przed obcymi facetami (lekarzami) a nawet dasz sie pociąć w razie ewentualnej. I kawa nie jest calkiem zabroniona a inka jest dla was zupelnie bezpieczna. To duzo wyrzeczen jak na jedna osobe i bardzo duzo stresu, ktory trzymasz na swoich barkach. I ze go kochasz, bo inaczej bys sie tego nie podjela, ale on musi cie wspierac i ci troche zaufac. O to go prosisz. Czy go przeprosisz czy nie to juz zalezy od waszych relacji, ja bym na pewno nie przepraszala przed rozmowa lub od tego nie zaczynala, ale ja mam ciezki charakter.
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom