reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Cześć dziewczyny. W sobotę miałam punkcję, pobrano 7 pęcherzyków z czego 3 były niedojrzałe i 3 się zapłodniły nie wiem czy to dobry wynik, bo jeśli embriolog poleci transfer 2 komórek to nie będzie sensu mrozić tej trzeciej. Problem mój i mojego męża to bardzo słabe wyniki nasienia. 93% nieruchliwych, 3% żywych i 3% ruchliwych. Lekarz powiedział ze ciąża naturalna to dla nas jak trafić w totka. Tak wiec rzucilismy wszystko i jesteśmy w trakcie pierwszego podejscia w klinice Bocian w Warszawe. Czy któraś z was miała doświadczenie z tą kliniką?
Mrozic!!!! U mnie też tylko trzy się zaplodniły, podali dwa, nie udało się. Mrozaczek jest naszą ostatnią szansą i bardzo na niego liczę. Nie stać nas na kolejne podejście, a poza tym dla mnie in vitro to psychiczny hardcore. Wiele bym dała żeby mieć więcej mrozaczkow.

11.2016 - IMSI - nieudane
 
reklama
Hej, u mnie klej nie zadziałał :-( ale nie jest powiedziane, że u Ciebie się nie sprawdzi. Zawsze warto spróbować.

11.2016 - IMSI - nieudane

Bardzo mi przykro :( ja mam obawy czy nie zaszkodzi. Chyba nie powinien. Wszyscy Wierzą że on pomoże, ja jednak pierwszy transfer miałam bez tego i się udał. Tylko to było zaraz po procedurze na świeżo.
 
reklama
Bardzo mi przykro :( ja mam obawy czy nie zaszkodzi. Chyba nie powinien. Wszyscy Wierzą że on pomoże, ja jednak pierwszy transfer miałam bez tego i się udał. Tylko to było zaraz po procedurze na świeżo.

Ja miałam tylko procedury na świeżo.
Sam klej na pewno nie gwarantuje, że się uda. Czytałam nawet wypowiedzi, że to takie naukowe czary-mary. Ale zastosowaliśmy i mamy córeczkę, więc w kolejnych podejściach nie chcieliśmy rezygnować. Jestem natomiast pewna, że klej nie zaszkodzi.
 
Do góry