reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ja w tamtym roku dałam 500 jako chrzestna plus pamiątkowy srebrny aniołek z grawerem. Moje podejście : nie mam swojego - dam innemu :-(
 
Hej
Dziewczyny powiedzcie mi czy to prawda że zarodki podane na etapie rozwoju moruli mają małe szanse na przetrwanie :( i czy to zle świadczy o ich rozwoju Czy ja mam liczyć na cud ? Boże co ja mogę zrobić żeby wszystko było dobrze :(
 
Przed
Hej
Dziewczyny powiedzcie mi czy to prawda że zarodki podane na etapie rozwoju moruli mają małe szanse na przetrwanie :( i czy to zle świadczy o ich rozwoju Czy ja mam liczyć na cud ? Boże co ja mogę zrobić żeby wszystko było dobrze :(
Przede wszystkim się nie zamartwiac !!!!! Odpoczywaj :) do bety już nic więcej nie możesz zrobić... :*
 
Dziewczyny ile daje teraz chrzestny na chrzest dziecka ponieważ mąż został poproszony.
Daje się ile się chce i na ile człowieka stać :biggrin2: ją nie lubię prezentów w formie pieniędzy .My z mężem zostaliśmy razem chrzestnymi i daliśmy łyżeczkę srebrna wygrawerowana do tego zabawkę tego misia co uczy po polsku i angielsku i motor zrobiony z pampersow butelki skarpet :-) :)
 
Daje się ile się chce i na ile człowieka stać :biggrin2: ją nie lubię prezentów w formie pieniędzy .My z mężem zostaliśmy razem chrzestnymi i daliśmy łyżeczkę srebrna wygrawerowana do tego zabawkę tego misia co uczy po polsku i angielsku i motor zrobiony z pampersow butelki skarpet :-) :)
Daje się ile się chce i na ile człowieka stać :biggrin2: ją nie lubię prezentów w formie pieniędzy .My z mężem zostaliśmy razem chrzestnymi i daliśmy łyżeczkę srebrna wygrawerowana do tego zabawkę tego misia co uczy po polsku i angielsku i motor zrobiony z pampersow butelki skarpet :-) :)
FB_IMG_1456345049548.jpg
 

Załączniki

  • FB_IMG_1456345049548.jpg
    FB_IMG_1456345049548.jpg
    42,3 KB · Wyświetleń: 511
Ja uważam, że każdy daje tyle na ile go stać, niezależnie od tego czy jest chrzestnym czy zwykłym wujkiem. Nie uznaje tzw "cenników" wg których ktoś miałby oceniać czy będę dobrą chrzestną, czy nie, bo np zamiast 500 zł dam 200. Nigdy sama nie oczekuję droższych prezentów od swoich rodziców chrzestnych, bo wydaje mi się, że nie zostaje się wybranym do tej roli przez pryzmat finansów.
 
reklama
Iga - no coś Ty, 1000 zł na łańcuszek z medalikiem? My daliśmy chyba 250-300 zł plus zabawka, wyszło 400-450 zł.
 
Do góry