Ano to tak Jak miałaś w normie to pewnie. Ja niby też, ale bliżej tej górnej normy. Niby mówią, że jak się zacznie brać to trzeba całe życie, ale można spróbować, po co się faszerować. Ja też jakbym zaciążyła to po porodzie bym odstawiła
Haha oj To by było już w ogóle spełnienie marzeń... Dziękuję;* A czemu kiedyś były, a teraz już nie są?
Ja nigdy nie chciałam bliźniaków, cieszyłam się, że u mnie w rodzinie nie było, a teraz bardzo chcę... żeby mi to zrekompensowało te stracone lata
Dziś mi się śniło, że byłam w ciąży z bliźniakami.. ale z jakimś fanatykiem moim! Był w klinice i podmienił plemniki... Chciał zabić mojego M., ale nie pozwoliłam mu, bo powiedziałam, że jeśli go zabije to nie będę chciała być z nim
Ale on chciał uczestniczyć w ciąży, przy porodzie chciał być i ja tak ryczałam, że nie dość, że to nie M,. dzieci to jeszcze będą miały dwóch ojców... i chciałam oddać do domu dziecka, że to nie dziecko M...., ale później się zatrzymałam, że przecież to też część mnie.. ale i tak byłam strasznie nieszczęśliwa... cała mokra się obudziłam..
Takie tam sny haha;p
Haha oj To by było już w ogóle spełnienie marzeń... Dziękuję;* A czemu kiedyś były, a teraz już nie są?
Ja nigdy nie chciałam bliźniaków, cieszyłam się, że u mnie w rodzinie nie było, a teraz bardzo chcę... żeby mi to zrekompensowało te stracone lata
Dziś mi się śniło, że byłam w ciąży z bliźniakami.. ale z jakimś fanatykiem moim! Był w klinice i podmienił plemniki... Chciał zabić mojego M., ale nie pozwoliłam mu, bo powiedziałam, że jeśli go zabije to nie będę chciała być z nim
Ale on chciał uczestniczyć w ciąży, przy porodzie chciał być i ja tak ryczałam, że nie dość, że to nie M,. dzieci to jeszcze będą miały dwóch ojców... i chciałam oddać do domu dziecka, że to nie dziecko M...., ale później się zatrzymałam, że przecież to też część mnie.. ale i tak byłam strasznie nieszczęśliwa... cała mokra się obudziłam..
Takie tam sny haha;p
Ostatnia edycja: