emenems ,serdecznie ci dziękuję za odpowiedź i jak widać tak strasznie to nie wygląda jakby moglo się wydawać ale jak się podchodzi pierwszy raz to jest stres,tak jak z zastrzykami bo już miałam podawane sama sobie robiłamżeby zwiększyć szanse na ciąże ale niestety bez efektów i do pierwszego zastrzyku pół godz podchodziłam ze strachu i stresu a teraz to bez problemu.A powiedz mitobie się udało podchodząc do in vitro...
reklama
Tak udało sie sa pierwszym razem kilka takich nas jest.
Ja byłam mega przerażona procedura dwa lata in vitro odwlekalam !! Nie chciałam i bałam sie a bez sensu. Po co sobie zmniejszać szanse jak mozna zwiekszyć. Nie utylam ani nic jedyne co to rzeczywiscie pod koniec stymulacji czułam sie zmeczona tym wszystkim ale poszło
Dziewczyny moga potwierdzić ze ja panikara straszna jestem a nie było tak zle
Ja byłam mega przerażona procedura dwa lata in vitro odwlekalam !! Nie chciałam i bałam sie a bez sensu. Po co sobie zmniejszać szanse jak mozna zwiekszyć. Nie utylam ani nic jedyne co to rzeczywiscie pod koniec stymulacji czułam sie zmeczona tym wszystkim ale poszło
Dziewczyny moga potwierdzić ze ja panikara straszna jestem a nie było tak zle
DorotaMie - gratuluję z okazji ślubu Wszystkiego dobrego !! Ja zaczęłam brać DHEA i inne suplementy przy drugim podejściu do stymulacji i efektem jest 1 zarodek. Przy pierwszej próbie nic nie brałam i nic nie miałam. Ale czy to akurat te suplementy pomogły to nie wiem. Może to była kwesia krótszego długiego protokołu.., bo za pierwszym razem stymulowali mnie 23 dni
Życzę wszystkim dziewczynom powodzenia, trzymam kciuki. Niestety jestem w niedoczasie, nieogarnięta, jestem w szoku pracowym i nie ogarniam sytuacji i wszystkich Waszych postów.....
Życzę wszystkim dziewczynom powodzenia, trzymam kciuki. Niestety jestem w niedoczasie, nieogarnięta, jestem w szoku pracowym i nie ogarniam sytuacji i wszystkich Waszych postów.....
To moj test 14 dni po transferze. Taki wysłałam do kliniki nie jest super mocna kreska ale sikalalm cała noc ostatni taz dwie godizny przed testem wiec poranny skoncentrowany mocz to to nie jest
No ale widac, wiec jakby cos było nie tak i wtorkowy przypadkiem był pozytywny to do dzis pewnie by nic nir było .
JesCze hcg w poniedizalek
Załączniki
Bety72
Fanka BB :)
Wariatka Widać, że dzidzia się zadamawia na całego
bunieczek29
Fanka BB :)
Witajcie.
Ja już po wizycie. Denerwowałam się bardzo ale jak zawsze nie potrzebnie, wizyta była fantastyczna. Dzidziunia jest zdrowa jak byczek :-)Rozwija się książkowo i waży aż 385 g :-) doktorek wymaglował dzidziunia ze wszystkich stron jak się tylko dało. Kolejne takie usg w 30 tyg ciąży. Jestem mega szczęśliwa. I okazało się, że będzie synuś :-) mój mąż zrobił piękny prezent na 30 urodziny :-)moja lekarka po oględzinach szyjki stwierdziła, że wszystko jest dobrze, nadal mam mierzyć ciśnienie, wypisała mi receptę na clexane na ryczałt dała badania do wykonania : mocz jak na każdą wizytę oraz obciążenie glukozą.
Walczcie dziewczyny bo warto żyć dla takich chwil jak dzisiaj.
proszę o dopisanie mnie na kolejne spotkanie z synkiem na 03.06.2015.:-)
Ja już po wizycie. Denerwowałam się bardzo ale jak zawsze nie potrzebnie, wizyta była fantastyczna. Dzidziunia jest zdrowa jak byczek :-)Rozwija się książkowo i waży aż 385 g :-) doktorek wymaglował dzidziunia ze wszystkich stron jak się tylko dało. Kolejne takie usg w 30 tyg ciąży. Jestem mega szczęśliwa. I okazało się, że będzie synuś :-) mój mąż zrobił piękny prezent na 30 urodziny :-)moja lekarka po oględzinach szyjki stwierdziła, że wszystko jest dobrze, nadal mam mierzyć ciśnienie, wypisała mi receptę na clexane na ryczałt dała badania do wykonania : mocz jak na każdą wizytę oraz obciążenie glukozą.
Walczcie dziewczyny bo warto żyć dla takich chwil jak dzisiaj.
proszę o dopisanie mnie na kolejne spotkanie z synkiem na 03.06.2015.:-)
reklama
OlaSzy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2014
- Postów
- 873
Cześć dziewczyny, właśnie nadrabiam tygodniowe zaległości w forum. Emilia - wiedziałam, że się uda dlatego gratuluję i życzę dużo zdrowia i siły Ciesze się jak głupia, bo pech, który trwał w kwietniu odchodzi w zapomnienie:-) Hess to dobra wiadomość dla Ciebie Teraz czekam na Twój pozytywny wynik
Jak zaczęłam pracę, tak w środę trafiłam do szpitala ponownie krwawienie, skurcze - dzisiaj dopiero mnie wypisali, bo lekarz stwierdził, że w domu będę miała wygodniej. Nad pęcherzem zrobił mi się duży krwiak (1,5 cm x 2 cm) i zagraża ciąży.. dlatego muszę leżeć.. przez 4 tygodnie:-(Ale ciąża rozwija się prawidłowo - maleństwo ma 1,67 cm, serce cały czas mocno bije, wszystko wygląda pięknie (no.. poza krwiakiem).. Tak więc ja jestem przypadkiem ekstremalnym.. Na izbę przyjęć poszłam w przerwie obiadowej (szpital obok miejsca pracy) i.. tak zostałam. Ładny początek, co? Ledwo 3 dni przepracowane i już L4
Jak zaczęłam pracę, tak w środę trafiłam do szpitala ponownie krwawienie, skurcze - dzisiaj dopiero mnie wypisali, bo lekarz stwierdził, że w domu będę miała wygodniej. Nad pęcherzem zrobił mi się duży krwiak (1,5 cm x 2 cm) i zagraża ciąży.. dlatego muszę leżeć.. przez 4 tygodnie:-(Ale ciąża rozwija się prawidłowo - maleństwo ma 1,67 cm, serce cały czas mocno bije, wszystko wygląda pięknie (no.. poza krwiakiem).. Tak więc ja jestem przypadkiem ekstremalnym.. Na izbę przyjęć poszłam w przerwie obiadowej (szpital obok miejsca pracy) i.. tak zostałam. Ładny początek, co? Ledwo 3 dni przepracowane i już L4
Podziel się: