reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

hejka dziewczyny! a mnie ciągle od transferu boli brzuch :( jajniki na zmianę raz jeden raz drugi, całe podbrzusze boli, albo tylko ćmi. Chwilę temu jak wstałam z kanapy to zaczęło mnie wszystko tak boleć i kłóć jednocześnie, że zgięłam się i przewróciłam z bólu. Ja już nie mam pomysłu co to i dlaczego może być. Mogłabym mieć podobnie gdybym miała transfer po punkcji bo to wszystko może jeszcze być obolałe. Ale ja punkcję miałam w lipcu. Zresztą wszystko wcześniej było ok. Przewertowałam już chyba wszystkie fora i nic... :-(

Dorota jak czytałam o hiperce to dla wszystkich ciężarnych dobrze się kończyła :) A wręcz miałam wrażenie, że wszystkie które miały hiperke zachodziły w ciążę. Jak doktorek powiedział, że nie transferujemy bo jest zbyt duże ryzyko hiperki to wręcz zła na na niego byłam ;-)

Olusia zdrowiej szybko!
 
reklama
mavi a na usg byłaś?? może to jakaś torbiel? a jak z @ ? poza tym podbrzusze to nie koniecznie muszą być jajniki, może promieniować cos innego...do lekarza iść !!
 
po transferze nie byłam na USG, a przed transferem jak miałam robione to wszystko było ok ładnie i czysto - cykl bezowulacyjny wyniki też były ok. W poniedziałek testuję. Ale teraz, po tych wszystkich bólach, kłuciach, kichaniu i prychaniu wątpię czy dzidzia miała w ogóle szansę się zakotwiczyć. A wcześniej byłam taka pewna, że wszystko na pewno się uda. Jak człowiek czegoś pragnie to znaków w różnych miejscach się doszukuje :) ja zaczęłam dostawać na e-mail wiadomości ze spotkaniami dla przyszłych mam, jak włączałam tv to od razu reklama czegoś dla dzieci lub przyszłych mam. A już zupełnie nakręciłam się jak moja siostra poszła do wróżki i ta powiedziała jej, że niedługo zajdę i będę miała córeczkę :) tak się ucieszyłam :-) Wiem śmieszne to :zawstydzona/y: ale tyle rzeczy, które nam wcześniej wywróżyła się spełniły: niedługa śmierć mojego taty (zmarł w wieku 49 lat jakiś rok po wróżbie) później chorobę i śmierć starszej Pani od strony mamy. Oprócz babci nikogo nie było, a ona cieszyła się dobrym zdrowiem. Po dwóch miesiącach okazało się, że ma raka i zmarła miesiąc przed moim ślubem. Wyjazd brata i mamy za granicę. Brat w Anglii, a mama w Niemczech. Wiadomo brat młody i może ciągnąć go w świat, a dałabym sobie ręce obciąć, że mama nie wyjedzie, bo jest blisko z nami związana,nie "szprecha", nie poradzi sobie i w ogóle nie ma takiej potrzeby. No i mnóstwo innych rzeczy. Ja zawsze te wróżby traktowałam z przymrużeniem oka nawet jak się spełniały. Ale tej o dzidzi tak się uczepiłam jakby to miała być święta prawda. Mam nadzieję, że nie będę jej musiała reklamacji składać ;-) A tymczasem modlę się o cud!

kate_p7 @ przyjdzie dopiero jak odstawię leki. Sama rzadko mnie odwiedza. Nawet po duphastonie na wywołanie zdarza mi się mieć 2 dniowe ciemne upławy i nic więcej.
 
Ostatnia edycja:
mavi, ja miałam bolesny transfer co prawda świeżynek, ale mnie cały czas bolał brzuch, jajniki, miałam skurcze i cały czas leżałam, w drugim tygodniu zaczęły się problemy z żołądkiem i co i mimo mojego gadania że w tych warunkach to jak ma się udac beta wyszła pozytywna, więc nie trać nadziei. Trzymam kciuki.
 
Dziewczyny , czy któraś z was sie leczy moze w Artemidzie Białystok? Ja juz niedlugo prawdopodobnie zaczynam. Na razie czekam na wizyte u dr Pierzynskiego za tydzien.
 
Ostatnia edycja:
Witajcie

A ja mam dobrą nowinę. Właśnie dzwonili z kliniki że mamy zrobić badania moje amh i fsh, M nasienia bo chcą nas umówić na wizytę kwalifikacyjną. Ale w szoku jestem. Nie spodziewałam się tak szybko :)
 
reklama
Do góry