reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

To wy palaczki jesteście??? Ja podpalam sobie czasem, nie więcej niż 1 papieroska dziennie, mam taki poranny rytuał - kawka i papierosek na tarasie, ale dziś zostało mi zabronione przez mojego m...
 
reklama
najki - mnie lekarz od początku kazał brać kwas foliowy 5mg,potem jeszcze witaminę D3 i po pierwszej stymulacji DHEA. a sama piłam olej lniany, brałam koenzym Q10, omega 3.
 
Hess - wczoraj słyszałam, jak położne między sobą komentowały, że co ten kunicki robi z tymi pacjentkami, że zawsze jest tak wielkie opóźnienie... Trzymam kciuki kochana! maj będzie naszym miesiącem!
 
Kate p7 - ja jeszcze nie wiem co z moim 1bb:) narazie wizyta i beanie leków. Uśmialam się tym twoim rozwinięciem skrótu, ahahahahaha. Samopoczucie dobre :)
 
kate_p nie idzie wogóle rzucanie palenia a przecież zaraz podejście do crio,
próbuje i próbuje ... rzucić- a potem mam wyrzuty sumienia, więc to jeszcze gorsze :/ zaraz mam wizytę i licze że to mnie zmobilizuje
jak starania były naparwde namacalne to nie paliłam...
będziesz kryzczec??:)

trzymam kciuki za piątkową wizytę :*

Hess- Ty robiłaś w invicie myco i urea?? z krwi czy posiew??
 
reklama
sykatynka ta trafił się jeden piękniś reszta to morule i się zatrzymaly w 6 dobie, więc nie wiem czy materiału nie pomylili:-p ale wiesz jak to jest z tymi zarodkami raz sa piękne i nic z tego a raz człowiek by 5gr nie postawił na takiego a on się pięknie rozwija. Rozumiem Cię dokładnie z tym nie nastawianiem się, ja mam tak samo. Zatem czekam na wynik i ja będę kciuki trzymać:-p
A co do petów : jestem obrzydliwym nikotynistą:-p

sham jeju jak mi było ciężko rzucić paliłam od tylu lat..i za pierwszym ivf gdy to ze względu na to że czas się kończy musieliśmy podejść do procedury, deprecha stres i to wszystko na trzeżwo:szok:. Niestety upadlam nie dałam rady, stwierdziłam że musze się ogarnąć. Poszlismy do psychologa pogadaliśmy sobie, trochę było lepiej ale i tak tabex potem procedura, nie paliłam do negatywnej bety. Potem od nowa procedura, jeden jedyny zarodek na 15 oocytów, tez wróciłam do palenia. Przepaliłam sylwester i od nowa detox no i nie pale...To nie jest łatwe w szczególności jeśli jesteś uzależniona. Rzeczą ludzką jest potykać się i upadać grunt to się podnieść i nie tracić nadziei, kiedyś musi się udać. Zmiany nie przychodzą z dnia na dzień to długotrwały proces trzeba na niego czasu i cierpliwości. Walcz babo walcz! wszystkie krótkotrwałe przerwy w paleniu potraktuj jak swój sukces a nie porażkę:-p Nie bede krzyczeć, predziej przytule bo wiem jak się męczysz babo:sorry:

lolitka jestem reformowalna dzisiaj nie zjadłam wędliny, no i więcej warzyw zjadłam, zrobiłam sobie warzywka z kurczakiem i czuje się git:-p zobaczymy jak będzie jutro, bo jutro tez mam na obiad.

Hess to czekamy razem z tobą na rozwinięcie akcji:-)
 
Do góry