reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
DorotaMie AMH jest skrajnie niskie. Rezerwa jest na wyczerpaniu, dobrze to nie wróży. Lepiej nie będzie, będą maksymalnie 2 oocyty. Z wiekiem jest też więcej aberracji chromosomalnych w oocytach, więc pula tych zdrowych komórek nadających się do zapłodnienia się kurczy. Jednak nie jest powiedziane, że nie ma tych zdrowych komórek w ogóle, czasem potrzeba jednej zdrowej komórki żeby powstał zdrowy zarodek i rozwinęła się z niego ciąża. Ja bym spróbowała teraz, bo lepszego czasu nie będzie, są aż dwa pęcherzyki.
 
@kate_p7 :(((((((((((((((( :sad: skrajnie niskie??? skrajnie to by było 0,1, no a ja mam 0,3, to już prawie prawie skrajne, ale jeszcze nie…. buuuu

obserwację moich dwóch jajec w piątek, punkcję w poniedziałek, a transfer to jeszcze nie wiem (o ile w ogóle do niego dojdzie) doktor daje mi 3% szans

dzięki za wpisanie :)
 
DorotaMie jeślimasz fundusze na to żeby próbować to walcz. Jest ryzyko jest zabawa, a po KD zawsze możesz wrócić gdy już nie będzie innych możliwości:-p Lekarz to nie wróżka, czas pokaże jaki będzie wynik tego starcia;-)nikt Ci na 100% nie powie ze się uda bądź nie uda, dopóki oocyty są szansa jest! i tego się trzymajmy:-p
 
@DorotaMie - już zacząłem kciuki trzymać! IMSI jest ok, bo w dużym powiększeniu wybierają najlepszy morfologicznie plemnik.

@lolitka - zmiana będzie - trzeba zbić NK z tych 30% do jakiejś bardziej rozsądnej liczby. I po raz pierwszy blastocysty, bo wcześniej zarodki były transferowane. Jutro do immunologa się wybieramy, muszę zapytać na którą, żeby ciała nie dać.

@kejth - witam Ciebie, z tym alkoholem to bym nie przesadzał. Chyba dasz radę wytrzymać bez?

@.....kurcze jeszcze coś miałem napisać.....Skleroza starcza.....

Dzisiaj na maksa zmęczony jestem. Lubię jeździć autem, ale 5 godzin za kółkiem już mnie trochę męczy. Ogólnie jestem zadowolony, bo udało mi się z grubsza w tym harmonogramie zmieścić , jaki sobie założyłem.
I nawet udało mi się na 20.00 na ostatnią mszę wjechać. W tym kościele jest ok, bo ksiądz z hasiem (popiołem) wzdłuż kościoła przy ławkach idzie, a nie jest tak, że wszyscy pod ołtarzem się deptają.

przypomniało mi się:
@agulla - masz 100pkt za 'boroczka' :-) Jeśli chodzi o miłość do Górnego Śląska - to jestem niereformowalny. Tu się urodziłem, tu żyję, i tu umrę.

I chyba tyle....pozdrawiam Was - Chowcie się :-)
 
kate_p7 - dzieki kochana za pamięć. Ja juz ogólnie lepiej. Mam wielkie kolorowe limo i pewnie teraz przejdę wszystkie kolory tęczy + jest mega opuchnięte, więc wyglądam superancko :-D Oczywiście nawet dotknąć się nie mogę, bo krwiak strasznie boli :/ Ale oko jest całe i to jest najważniejsze. Naprawdę ktoś nade mną czuwał. No i po nocy głowa mnie boli - mam wrażenie, że spałam na tym boku co nie trzeba i się coś pościskało. Ale jak mówię, teraz to już "do wesela się zagoi" :-)

Czekanie na stymulację mnie dobja - ten 1 marca niby tak blisko, a tak daleko! ech... najgorsze jest to, że wiem, że teraz czas oczekiwania sie dopiero zaczął... na stymulację, na transfer, na betę... jak się uda to na usg jedno, potem drugie by się upewnić, potem kolejne "czy zdrowe", potem na ruchy dziecka, potem na ktg, potem na poród, potem na pierwszy uśmiech... itd. itd. :-D
No nic miłego czekania dziewuszki i lookatorze! ;-)
 
reklama
szkrabek dobrze, ze nic poważnego się nie dzieje w końcu okolice oka, więc uważaj na siebie. Mój dziadek na służbie stracił oko więc to nie jest wcale taka trudna sprawa tego dokonać. Zresztą prawie się o tym przekonałaś:-D Czyli wyglądasz jak student po dobrym 7dniowym piciu:-p

Co do stymulacji ja jutro zaczynam i na początku się cieszyłam ale im bliżej tym gorzej. Jakoś dołki łapie że znowu się nie uda. Każda stymulacja jest inna i boje się czy ta nie będzie gorsza...cóż czas pokaże a do tego czasu będę zaliczać dołki:-p Do 1 marca jeszcze 9 dni, o już bliżej niż dalej.
 
Do góry