kate, niestety mrozaczków nie mamy, przestały się dzielić a jeden się rozpadł. Obyś miała rację co do następnego podejścia
Aisa, gratuluję syneczka.
Hess, jak dobrze że dostinex działa, cieszę się że lepiej się czujesz.
yplocka, 9 jajek to bardzo dobry wynik, trzymam kciuki za nie i za dobry wynik PGD.
kikifish87, jeszcze ja tu się pałętam :-)
sykatynka, odebrałam swoje wyniki i wyszło, że jestem zdrowa jak koń, przeciwciała na zespół mam w normie choć kardiolipna na samej dolnej granicy normy, a beta 2 blisko górnej granicy normy, witaminy D mam za mało mimo że łykam od pół roku 1000, chlamydie, toxo, cmv negatywne. Nie mam mrozaczków :-(
Relacja z wizyty, usg prawidłowe, na jajnikach nie ma żadnej torbieli - jupii, z wyników dalej nie wiadomo co się stało z Hemenem - określenie doktorka "przypadek", w styczniu zaczynamy kolejną procedurę, jak tylko dostanę @ to w 3dc mam zrobić hormony, w połowie cyklu stawić się na wizytę po recepty i pewnie w lutym przy dobrych wiatrach zaczniemy. Na moją "cudowną" laktację dostałam bromergon na tydzień. W styczniu zrobię jeszcze wymaz na świętą trójcę, znalazłam fajną cenę 285zł i to z pobraniem
I tak oto dołączam do klubu wypatrujących łachudry.