reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Kurczę, znów mnie ucielo... Kiki jak nie padne po rajdzie adopcyjnym to chętnie, jestem tu do środy... Potem przenoszę się do gliwic
 
reklama
Olusia- niby mowia ze lek zle wplywa na płod. ale to sa przyzwyczajenia lekarzy starszej daty. wiem ze kiedys ktoras dziewczyna pisala ze za granica nie uwazaja tego leku jako szkodliwego.

to cytat z ulotki "W ciąży oraz w przypadku planowania ciąży należy odstawić metforminę i rozpocząć leczenie insuliną."
 
Jestem juz po wizycie u Pałki. Jednak się dało, jak się opietruszylo Panie w recepcji.
Mam hiperke, wodobrzusze i wielgasne jajniki. Dostałam Dostinex i Clexane i zwolnienie ze szkolenia do przyszłego piątku.

Odnośnie zarodków powiedział, że chyba jajka są słabe genetycznie i nie wróży to dobrze na przyszłość. Juz ma w planach inna stymulację, chce zacząć od mocniejszej dawki. Na pytanie o badania jakieś, powiedział, że nic nie trzeba. Trochę mnie to rozczarowalo. Kazał odstawić juz luteine.

Kolejna wizyta po 2 @, czyli mniej więcej w połowie stycznia.

Kiki - mnie lekarzckazal juz od 1ds odsrawic metformax. Ale mówił też, że teraz to niektórzy każą brać nawet w ciąży, on woli jednak żebym odstawila.
 
Hess, a dlaczego przed punkcją nie dostałaś tego dostinexu jak ja????Nie rozumiem tego.
Pewnie będziesz teraz szła krótkim protokołem.
A miałaś badania genetyczne typu kariotyp i te mutacje w genie MTHFR?
Masz insulinooporność?Ale uregulowaną lekami?
 
Czyli juz sama nie wiem jak z tym Metformaxem jest... jedni mowia tak a inni tak.... ech...

Hess to dobrze ze ginek ma jakis plan moze to pomoze... moze kochana zrob sobie jakies badania zanim podejdziesz do kolejnej stymulacji.... z zakresu immunologii i genetyki i wirusologi..dobrze ze dostalas leki, trzeba bylo od razu brac to moze bys sie lepiej czula... dobrze ze juz wiesz o co chodzi... przykro mi jeszcze raz z powodu twoich zarodkow... nastepnym razem musi sie udac! trzymam kciuki !:tak:
 
Ostatnia edycja:
Calineczkaa - nic nie mówił o zapłodnieniu wszystkich komórek, ja nie zapytałam nawet. Tych badań nie miałam. Metformax biorę i wtedy mam wszystko w normie, ale muszę się wziąść za dietę.
 
Miałam dziś pojedyńcze, dziwne plamienie, jutro idę na USG zobaczyć jak tam sytuacja wygląda.
Wy też miałyście jakieś plamienia w cyklu po punkcji, nieudanym transferze?
 
Olusia - te leki na hiperkę co dostałam to na receptę, więc i tak nie miałabym co brać. Jedyne co to piłam dużo płynów i jadłam białka dużo.
Zrobię sobie sama różne badania, ale dopiero jak zejdą ze mnie te wszystkie dolegliwości i leki. Nad genetyką się zastanawiam, czy jest sens. Raczej tarczyca, glukoza, cholesterol i tego typu rzeczy.
Z wirusologii co byś polecała? Ja robiłam różyczkę, toksoplazmozę, cytomegalię, miałam badania z Invicty na te zakaźne choroby. Nie wiem co jeszcze można zrobić? Na wszelki wypadek jakieś bakterie?

Powiem Wam, że dziś już mi głowa pęka i nie mam siły myśleć. Boję się nocy, żeby mnie te bóle nie dopadły.....Ale przynajmniej dziś w miarę normalnie zjadłam obiad......bo od soboty prawie na głodniaka byłam, tylko piłam dużo. Odrzucało mnie od jedzenia, albo boleści łapały po zjedzeniu czegoś.

Dobrej nocki dziewczyny !! Jutro będę już full optymizm i będę Was nękać pytaniami o badania i witaminki, co warto zrobić, hehe.
 
reklama
calineczkaa - właśnie nie wiem dlaczego mi nie dał nic wcześniej na hiperkę. Mówiłam mu, że mnie jajniki bolą, ale powiedział, że tak ma być. A po punkcji mówiłam, że boli, jak przy silnym okresie, ale to po samej punkcji. Mówił o leciusieńkiej hiperce, ale na moje pytanie czy powinnam coś brać powiedział, że nie. A hiperka taka porządna to zaczęła się nieśmiało w piątek wieczór, a rozkręciła przez weekend.

Nie wiem......nic mi nie zaleca, żadnych badań, nic.......a pytałam czy nie warto jakiś zrobić. Nie podawałam konkretnych, ale on twierdzi, że nie trzeba. Ech!!!

Myślę, że nie byłabym w tym stanie dziś, gdyby dał mi wcześniej - tak jak Tobie - Dostinex. Mam brać 4 tabletki - poniedziałek - czwartek - poniedziałek - czwartek i 10 zastrzyków przeciwzakrzepowych.
I stymulacja chyba też była za długa, a na koniec chyba za długo za mocna. No ale ja się nie znam dokładnie :-(
 
Do góry