Kto po in vitro?

[almek]

Nic dokładnie nie wiem, ale chyba tylko oddawała...Tym razem byłam pierwsza w kolejce jak to pani z lab powiedziała, a dawczyni stymulowana była dla dwóch biorczyń...

To podobnie u mnie, jedna wielka tajemnica. Trzymam kciuki za zarodki.

almek

jeżeli takowa sue znajdzie to dopiero zaczyna stymulacje ? tak ? to ja już nie rozumiem. bi ja na epikryzie z inv mam napisane pobrano 16 oocytow w tym 12 kom. ja myslalam ze te oocyty to cos w czym SA kom a jeżeli ich nie ma to SA puste. a w jakiej klinice i gdzie bedziecie podchodzić ? piszesz ze we wloszech zabronili adopcji oocytow to ca tam się adoptuje skoro oocyty to inaczej kom ?

oocyt to komórka dająca początek komórce jajowej, taka wcześniejsza forma.
Podczas punkcji pobiera się materiał z kumulusów, w lab oceniaja dojrzalość pobranych komórek.
we Włoszech w ogóle zabrania się adopcji komórek jajowych.
Podchodzimy w in victa.
A teraz to już idę spać :-)

 

[maaagdzik]

Trzymaj mocno , bo na pewno się przydadzą.

 

[almek]

Trzymaj mocno , bo na pewno się przydadzą.

:-)

 

[stworek82]

Cześć dziewczyny
Udzielałam się na tym forum kilka miesięcy temu jak sama podchodziłam do inv. Jestem w tej grupie szczęśliwców którym się udało i za niedługo zostanę mamą dwóch dziewczynek :-) Także dziewczyny za wszystkie Was bardzo mocno trzymam kciuki i wierzę, że też niedługo los się do Was uśmiechnie i zostaniecie szczęśliwymi mamusiami. Dziewczyny jakby któraś z Was potrzebowała mam do oddania 1 całe opakowanie duphastonu, drugie napoczęte - zostało 9 tabletek, 1 opakowanie luteiny dowcipnej i witaminy ( selen + E prawie całe opakowanie 90 tabletek, witamina C - 200 mg całe opakowanie 50 tabletek), Encorton 5mg - ok 30 tabletek ( 1 całe opakowanie + przesypane kilka tabletek z poprzedniego opakowania) Acard ok połowę opakowania. Jakby któraś z Was potrzebowała to piszcie na priva. Podchodziłam do inv w Krakowie w Klinice Parens - jak potrzeba informacji, to też piszcie na priva - chętnie odpowiem.
Dziewczyny jeszcze raz z całego serducha życzę Wam aby spełniło się Wasze największe marzenie i żebyście zostały szczęśliwymi mamuśkami

 

[Olusia7982]

Lilia♥ ja mialam laparoskopie np w piatek i tego samego dnia wychodzilam do domu w godzinach popoludniowych... wiec 5 dni to strasznie dlugo..,:-)

Giza trzymam kciuki za wizyte...

Infinity jak sie czujesz po transferze?

Bziamulka trzymam kciuki za wysoka bete...

 

[Kinga_1]

Almek - u mnie są dane odnośnie wieku kobiety, wykształcenia, zdjęcie obecne lub z dzieciństwa, czy ma rodzeństwo, czy ma dzieci ( a ma mieć, żeby móc brać udział), no i ile wystymulowała komórek. Wybierasz spośród bazy, która jest obecnie dostępna, a gdzie się Ty teraz leczysz?

W mojej klinice każda zdrowa kobieta, dokładnie przebadana może być dawczynią. Nie musi mieć dzieci.
My biorcy, nie mamy wglądu w dokumentację. Teraz czekamy na dawczynię, która ma już dziecko. Taki postawiliśmy warunek.

 

[Kinga_1]

Lilka-1986 - dobrze myślałaś, bo komórka to nie to samo co oocyt. Oocyt to komórka, która jest zdolna do zapłodnienia.

almek

jeżeli takowa sue znajdzie to dopiero zaczyna stymulacje ? tak ? to ja już nie rozumiem. bi ja na epikryzie z inv mam napisane pobrano 16 oocytow w tym 12 kom. ja myslalam ze te oocyty to cos w czym SA kom a jeżeli ich nie ma to SA puste. a w jakiej klinice i gdzie bedziecie podchodzić ? piszesz ze we wloszech zabronili adopcji oocytow to ca tam się adoptuje skoro oocyty to inaczej kom ?

 

[Kinga_1]

Gena, Lilia - super, że mamy wspólne dążenia ... oprócz maluszków ... buty ;-)

Lilia - masz już wyznaczony konkretny termin z tym badaniem w szpitalu? Czy dopiero jesteś przed? Ja przed histeroskopią miałam mieć zrobione różne badania, żeby mnie przyjęli, a poza tym być w odpowiednim dniu cyklu nawet.

Zuzia2011 - czekamy na wieści o Twoim USG serduszkowym :-) Na pewno będzie super mocno biło serducho... jak dzwon

GizaS - powodzenia na wizycie u lekarza kochana.

Bziumelka - trzymam mocno kciuki za Wysoką betkę &&&&& Innej opcji nie ma i nie przyjmuję nawet do wiadomości

majka201 - za powodzenie punkcji trzymam kciuki... Oby dużo dobry oocytów było. Żebyś była super kurką :-)

 

[Sylwia1985]

tez slyszalam ze dawczyniami mogą być kobiety które maja już dzieci...

Może to zależy od kliniki i podejścia. Ja nie miałam dziecka, jak podchodziłam do in vitro z zamiarem oddania połowy komórek mojej siostrze. W novum mnie tylko uświadomili, że jakbym stymulowała się aby tylko oddać komórki siostrze, to nie przeprowadziliby stymulacji u mnie, bo nie mam dzieci. Natomiast w przypadku kiedy oddaję część swoich komórek, a część wykorzystuję dla siebie, to nie było nawet dyskusji,

 

[Bziumelka]

U mnie dzisiejsza beta to tylko formalnosc… Tempka spada a mnie wieczoremy/w noc zlapaly straszne bole @owe…. Musialam sie ratowac nospa. Wiec nawet zastanawiam sie czy ta beta to jest sens ale zrobie dla swietego spokoju i po to aby dzisiaj juz sie nie kuc ta igla…