Nelka85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2022
- Postów
- 12 207
Jak na szpilkach. Czekam na wizytę w klinice 3.01. Mam nadzieję, że tam był bardzo kiepski sprzęt ale w głowie mi siedzi że i tak nic z tego nie będzie.Jak się czujesz?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jak na szpilkach. Czekam na wizytę w klinice 3.01. Mam nadzieję, że tam był bardzo kiepski sprzęt ale w głowie mi siedzi że i tak nic z tego nie będzie.Jak się czujesz?
Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze i 3 usłyszysz same dobre informacjeJak na szpilkach. Czekam na wizytę w klinice 3.01. Mam nadzieję, że tam był bardzo kiepski sprzęt ale w głowie mi siedzi że i tak nic z tego nie będzie.
Oczywiście, powyżej 1000 nie bada się już bety, tylko usg.Dziewczyny, a u mnie sytuacja wygląda następująco: 23.12. byłam na USG, widoczny był pęcherzyk ciążowy, malutki, ale lekarz powiedział, że wszystko jest ok. Ale niepokoją mnie wyniki bety:
23.12. 1989
27.12. 4849
29.12. 7686
Przyrosty na poziomach 56,2% i 58,5%. Czy na tym etapie beta może już tak zwalniać i może być wszystko ok?
Ja też miałam niski progesteron, nie martw się dadzą Ci leki i będzie wporzadkuDziękuję Sama z siebie pewnie bym nie badała, ale dostałam takie zalecenie od położnej i mi się zrobił kompletny mętlik w głowie (progesteron wzmagający czarne myśli nie pomaga
ja bym podeszla w lutym. W styczniu jak macie urlop to odpocznij, wypij winko, pochodz po górach. A w lutym na spokojnie podejdziesz do transferuDziewczyny, nie mogę się zdecydować...mamy jeden jedyny zarodek z 6tej doby, właśnie dostałam miesiączkę, chcę podchodzić na cyklu naturalnym (stymulowanym lekko) I albo zrobimy teraz jakoś 17.01. gdzie 19 wyjezdzamy w góry dwa dni po 7-8h droga albo podejde w lutym gdzie jak wypadnie w ostatnim tygodniu to transfer zrobiłby mi inny lekarz bo mój ma urlop. W grudniu przechodziłam covid, wcześniej też jakąś infekcja i antybiotyk. Ogólnie muszę zdecydować i bardzo bym już chciała w styczniu ale mąż mówi że urlop sobie zepsujemy jak będzie nieudany...jakbyście zrobiły? Ostatecznie to ja podejmę (jeszcze dzis) decyzje ale mam jedną niepewnosc w głowie..
wydaje mi się, że w lutym ma to większy sens. To jedyny zarodek, więc chyba warto zmaxymalizowac swoje szanse - niby wyjazd nie jest przeciwwskazaniem, ale może lepiej nie szaleć? To jednak sporo godzin w aucie, skoro góry, to pewnie i wysiłek fizyczny, do tego będziesz się pewnie stresować, więc i nie wypoczniesz... A tak to w styczniu wyjedziecie, odpoczniecie, zresetujecie głowy - ostatnie wakacje przed ciążąDziewczyny, nie mogę się zdecydować...mamy jeden jedyny zarodek z 6tej doby, właśnie dostałam miesiączkę, chcę podchodzić na cyklu naturalnym (stymulowanym lekko) I albo zrobimy teraz jakoś 17.01. gdzie 19 wyjezdzamy w góry dwa dni po 7-8h droga albo podejde w lutym gdzie jak wypadnie w ostatnim tygodniu to transfer zrobiłby mi inny lekarz bo mój ma urlop. W grudniu przechodziłam covid, wcześniej też jakąś infekcja i antybiotyk. Ogólnie muszę zdecydować i bardzo bym już chciała w styczniu ale mąż mówi że urlop sobie zepsujemy jak będzie nieudany...jakbyście zrobiły? Ostatecznie to ja podejmę (jeszcze dzis) decyzje ale mam jedną niepewnosc w głowie..
Haha, dobre dzięki za Waszą wiarę i w sumie" rozsądne rady...też tak czuję, że i tak miesiąc nic nie zmieni. I tak później czekamy na finansowanie z państwa...wydaje mi się, że w lutym ma to większy sens. To jedyny zarodek, więc chyba warto zmaxymalizowac swoje szanse - niby wyjazd nie jest przeciwwskazaniem, ale może lepiej nie szaleć? To jednak sporo godzin w aucie, skoro góry, to pewnie i wysiłek fizyczny, do tego będziesz się pewnie stresować, więc i nie wypoczniesz... A tak to w styczniu wyjedziecie, odpoczniecie, zresetujecie głowy - ostatnie wakacje przed ciążą