Kto po in vitro?

[Nelka85]

28go mam dr. Nie było terminu na wcześniej. Wizyta po nieudanym transferze.
Dzisiaj zaczęłam plamić więc pewnie jutro dostanę miesiączkę.
I tak sobie myślę, żeby transfer odbył się w grudniu to chyba zacznę brać Estrofem na własną rękę. Mam ostatni zarodek. Może się uda tak raz za razem.

 

[Bolilol]

28go mam dr. Nie było terminu na wcześniej. Wizyta po nieudanym transferze.
Dzisiaj zaczęłam plamić więc pewnie jutro dostanę miesiączkę.
I tak sobie myślę, żeby transfer odbył się w grudniu to chyba zacznę brać Estrofem na własną rękę. Mam ostatni zarodek. Może się uda tak raz za razem.

może poproś o konsultację telefoniczną? Żeby tylko klepnął, że jego zdaniem to ok

 

[Jessylox]

28go mam dr. Nie było terminu na wcześniej. Wizyta po nieudanym transferze.
Dzisiaj zaczęłam plamić więc pewnie jutro dostanę miesiączkę.
I tak sobie myślę, żeby transfer odbył się w grudniu to chyba zacznę brać Estrofem na własną rękę. Mam ostatni zarodek. Może się uda tak raz za razem.

Mój doktor chce się spotkać w 22 dniu cyklu po nieudanym transferze, czy to normalne, że tak późno? Kliniki biorą tyle kasy, a potem nie ma nawet wizyty po nieudanym transferze żeby coś podsumować, omówić. Dla mnie to dziwne

 

[Devin]

Mój doktor chce się spotkać w 22 dniu cyklu po nieudanym transferze, czy to normalne, że tak późno? Kliniki biorą tyle kasy, a potem nie ma nawet wizyty po nieudanym transferze żeby coś podsumować, omówić. Dla mnie to dziwne

Moja klinika ma darmowa wizyte po nieudanym transferze. (Pierwsza wizyta po nieudanym jest za darmo). Ja akurat ja wykorzystalam teraz przed kolejnym <Janusz biznesu>
Odrazu przed poprzednim transferem zapytalam co robimy dalej gdyby sie nie udało. Uzyskałam info ze jak chce robic badania immunologiczne to dostalam liste a jak chce kolejny transfer to mam przyjsci przyszlam na ta darmowa xD

 

[Devin]

28go mam dr. Nie było terminu na wcześniej. Wizyta po nieudanym transferze.
Dzisiaj zaczęłam plamić więc pewnie jutro dostanę miesiączkę.
I tak sobie myślę, żeby transfer odbył się w grudniu to chyba zacznę brać Estrofem na własną rękę. Mam ostatni zarodek. Może się uda tak raz za razem.

Hmmm. Nie wiem. A moze dr bedzie chciala zlecić jakies badania?
Nie wiem, ja bym chyba nie brała na własna reke

 

[Nelka85]

może poproś o konsultację telefoniczną? Żeby tylko klepnął, że jego zdaniem to ok

Mój doktor chce się spotkać w 22 dniu cyklu po nieudanym transferze, czy to normalne, że tak późno? Kliniki biorą tyle kasy, a potem nie ma nawet wizyty po nieudanym transferze żeby coś podsumować, omówić. Dla mnie to dziwne

Hmmm. Nie wiem. A moze dr bedzie chciala zlecić jakies badania?
Nie wiem, ja bym chyba nie brała na własna reke

Napisałam SMS w dniu bety i na następny dzień z pytaniem co robimy. Nie dostałam odpowiedzi. Tak jestem zła i to bardzo.
Jeśli coś powie, że źle zrobiłam to powiem ze mógł odpisać i tyle.

 

[Bolilol]

Napisałam SMS w dniu bety i na następny dzień z pytaniem co robimy. Nie dostałam odpowiedzi. Tak jestem zła i to bardzo.
Jeśli coś powie, że źle zrobiłam to powiem ze mógł odpisać i tyle.

Ooooo, w sumie to niepodobne do niego z tego co słyszałam. Nieładnie z jego strony

 

[Devin]

Napisałam SMS w dniu bety i na następny dzień z pytaniem co robimy. Nie dostałam odpowiedzi. Tak jestem zła i to bardzo.
Jeśli coś powie, że źle zrobiłam to powiem ze mógł odpisać i tyle.

Moze byl na urlopie?
Moze Wyslij smsa jeszcze raz?

 

[Devin]

Moze byl na urlopie?
Moze Wyslij smsa jeszcze raz?

Albo e-mail do kliniki ze prosisz lekarza o tekefon

 

[Nelka85]

Ooooo, w sumie to niepodobne do niego z tego co słyszałam. Nieładnie z jego strony

Wlasnie pierwszy raz. Ale może się obraził bo na końcu napisałam z śmieszkami, że mówiłam, że chce oba zarodki

Moze byl na urlopie?
Moze Wyslij smsa jeszcze raz?

Nie będę już pisać. Bo to też nie o to chodzi. Może ma jakieś sprawy osobiste i też nie chce się narzucać.
Przez te 5 dni będę brała Estrofem i tyle. Jak coś to przerwę i umowie się już z nim na jakiś termin. Za przechowanie zarodka i tak mam zapłacone na przyszły rok.