Kto po in vitro?

[Caro♤♤♤♤]

Jestem po wizycie. Cykl niby naturalny a teraz mam brać luteinę .. nie ukrywam, że mi się to nie podoba ale jakoś przeżyje
Dzisiaj pęcherzyk 19 mm, endo 8,5 (chyba nigdy takiego nie miałam ). Dzisiaj wzięłam ovitrelle Ok 9.10
Iiii teraz najważniejsze
Luteinę mam zacząć brać jutro a transfer mam w piątek z 3 dniowym zarodkiem . Czy ja nie umiem liczyć czy dr ? Albo na takim naturalno-stymulowanym tak ma być ? heeeeelppppp

Luteinę często dają ,mniej żeby trochę wspomóc.
I TU NIE liczy się daty wprowadzenia progesteronu A datę pęknięcia pęcherzyka. Jeśli się nie mylę to od podania ovitrell owulacja powinna wystąpić 36 h. I 3 dni zarodek i następny dzien transfer , ale szczerze nigdy nie byłam na naturalnym, czyli wychodzi ok, ale niech dziewczyny jeszcze się wypowiedzą.

 

[Caro♤♤♤♤]

No to fakt ... Trzymam kciuki za szybkie , bezbolesne i w terminie rozwiązanie

A jak Ty się czujesz ?? Jako kuleczka??

 

[Coffe18]

Hej Jak się czujesz ??? Jedna nogą jesteś już na porodówce czekam z niecierpliwością na wieści . Ogólnie bardzo rzadko wchodzę na to forum .... Staram się nie myśleć i zapomnieć o moich staraniach ( przynajmniej do czasu aż nie będziemy wracać po rodzeństwo ) chodzę tylko czasami i zaglądam do u Ciebie i @Coffe18 . Chodz kibicuje każdej z dziewczyn to jednak wy jakoś mi najbliższe z tego forum jesteście

Kocham
Trzymaj za nas kciuki
Szykuje się na transfer w marcu i już jajo znoszę
A jak tam dzidziuś ? Połówkowe już na dniach czujesz ruchy ? Opowiadaj

 

[Ruda08]

Luteinę często dają ,mniej żeby trochę wspomóc.
I TU NIE liczy się daty wprowadzenia progesteronu A datę pęknięcia pęcherzyka. Jeśli się nie mylę to od podania ovitrell owulacja powinna wystąpić 36 h. I 3 dni zarodek i następny dzien transfer , ale szczerze nigdy nie byłam na naturalnym, czyli wychodzi ok, ale niech dziewczyny jeszcze się wypowiedzą.

No tak i właśnie chodzi mi o to, że owulacje będę miała jutro wieczorem. Czyli progesteron brać 3 pełne dni od owulacji - pon, wt, śr. No to transfer w czwartek albo w środę, jeżeli liczyć to, że mam zacząć brać progesteron od jutra . Normalnie mózg mi paruje

 

[JestemMama!]

A jak Ty się czujesz ?? Jako kuleczka??

Ja ... Każdego dnia inaczej... Raz lepiej raz gorzej ... Już się boje co będzie później i z niecierpliwością oczekuje lipca

 

[JestemMama!]

Kocham
Trzymaj za nas kciuki
Szykuje się na transfer w marcu i już jajo znoszę
A jak tam dzidziuś ? Połówkowe już na dniach czujesz ruchy ? Opowiadaj

Trzymam bardzo mocno każdego dnia ty wiesz
Połówkowe miałam mieć w poniedziałek ... Niestety lekarza nie ma i przełożyłam na środę do babeczki u której robiłam prenatalne .... Niezbyt fajna ale chcę to już mieć za sobą co do ruchów ... Hm.... Czuję takie delikatne już dłuższy czas .... Łożysko mam na przedniej ścianie więc delikatniejsze są te ruchy. Ale mąż już też czuję je od jakiegoś czasu



Zdjęcie z 7 lutego mam wrażenie że ciągle jest taki sam więc nowego nie mam

 

[Caro♤♤♤♤]

No tak i właśnie chodzi mi o to, że owulacje będę miała jutro wieczorem. Czyli progesteron brać 3 pełne dni od owulacji - pon, wt, śr. No to transfer w czwartek albo w środę, jeżeli liczyć to, że mam zacząć brać progesteron od jutra . Normalnie mózg mi paruje

Może Dziewulski ci policzą, albo napisz na ciezarowkach jeszcze do lasek.
A dr pytałaś?? Ogólnie okno implantacyjne jest podobno otwarte około 36 h. A na progesteron nie patrz bo on jest tylko dodatkowo A nie jak na cyklu sztucznym.

 

[Caro♤♤♤♤]

Ja ... Każdego dnia inaczej... Raz lepiej raz gorzej ... Już się boje co będzie później i z niecierpliwością oczekuje lipca

Szybko leci. Serio. Dni mijają. Człowiek rośnie

 

[Ruda08]

Może Dziewulski ci policzą, albo napisz na ciezarowkach jeszcze do lasek.
A dr pytałaś?? Ogólnie okno implantacyjne jest podobno otwarte około 36 h. A na progesteron nie patrz bo on jest tylko dodatkowo A nie jak na cyklu sztucznym.

Zapytam
Ja sobie to uzmysłowiłam w połowie drogi do domu

 

[JestemMama!]

Oddam