Kto po in vitro?

[kostka123]

Nie no coś ty , nawet tak nie myśl !! A nie masz wglądu do wyników ??

Nie muszę odebrać osobiście
No nic muszę być dobrej myśli Umówię się na wizytę i wszystkiego się dowiem

 

[Rozalkaa]

Hej, jak myślcie ???Na bakterie lepiej macmirror complex czy flucomizin??7 lutego transfer

 

[JestemMama!]

Hej, jak myślcie ???Na bakterie lepiej macmirror complex czy flucomizin??7 lutego transfer

Ten pierwszy brałam teraz . Polecam .

 

[Rozalkaa]

Ten pierwszy brałam teraz . Polecamkoj

Ten pierwszy brałam teraz . Polecam .

Moja Pani Doktor dała mi fluco ale zaprzyjaźniony Pan doktor ginekolog powiedziała ze macmirror działa szerzej .
dzięki już wiem co robić

 

[JestemMama!]

Moja Pani Doktor dała mi fluco ale zaprzyjaźniony Pan doktor ginekolog powiedziała ze macmirror działa szerzej .
dzięki już wiem co robić

Ja przed transferem miałam wizytę u lekarza w moim mieście i mi go przepisał ale kazał się skontaktować z klinika ... Pierw wykupiłam receptę a później dopiero zadzwoniłam do lekarza prowadzącego w klinice i powiedział że nie widzi przeszkód, wręcz nalega żebym go wzięła bo jeśli infekcja nie minie będziemy musieli odwołać transfer ... Dzięki Bogu minęła i transfer się udał

 

[Rozalkaa]

Ja przed transferem miałam wizytę u lekarza w moim mieście i mi go przepisał ale kazał się skontaktować z klinika ... Pierw wykupiłam receptę a później dopiero zadzwoniłam do lekarza prowadzącego w klinice i powiedział że nie widzi przeszkód, wręcz nalega żebym go wzięła bo jeśli infekcja nie minie będziemy musieli odwołać transfer ... Dzięki Bogu minęła i transfer się udał

Dzięki

 

[margaretka89]

Hej, jak myślcie ???Na bakterie lepiej macmirror complex czy flucomizin??7 lutego transfer

A robiłaś posiew? Póki nie ma wyników posiewu to chyba bym poszła w macmirror, szersze spektrum działania. Jeśli jest posiew to będzie wiadomo dokładnie, co dać.

 

[Per Em]

Cześć kochane
Po przerwie wracam, musiałam odpocząć od tematu po 3 IUI i po nie udanym pierwszym transferze w październiku
30.01 (poniedziałek) mam transfer drugiego ostatniego zarodka
W między czasie robiłam jeszcze wyniki.
Wkońcu coś się znalazło, wyniki wykazały obecność mutacji MTHFR C677T (w układzie heterozygotycznym) może to dziwnie zabrzmi ale się trochę ucieszyłam że może jest jakiś punkt zaczepienia... bo takie szukanie igły w stogu siana mnie dobijało a zawsze wszystko było dobrze u mnie i u męża... Jestem obstawiona lekami: estrofem, progesteron, lutinus, encorton, acard i zastrzyki neoparin 40mg.
Co o tym myślicie? Czy ktoś tu jest z taką mutacją?

Gratuluję wszystkim staraczką którym się udało! I trzymam kciuki za wszystkie które są na tej długiej i krętej drodze co ja

Ooo, dzień moich urodzin. Oby to był szczęśliwy dzień dla Was

Dziwnie nie dziwnie, ale rozumiem. Lepiej znać przyczynę. U nas nieznana. A.obstawiona.lekami.jestes bardzo podobnie do mnie, ja.tylko proga miałam jako prolutex i luteinę podjęzykową.

 

[Per Em]

Ah! Nie wiedziałam, że masz taką małą córeczkę i myślałam, że pracujesz, jak napisałaś o rozmowie z szefową Dużo zdrówka dla was!

Spoko,.nie sposób wszystkich tutaj ogarnąć
W każdym razie szefowa nawet mi pogratulowała, udało mi się wszystko załatwić po mojej myśli i w końcu spadł mi z klatki ten głaz. Mam nadzieję, że od dzisiaj będę wyluzowanym człowiekiem

 

[Per Em]

No właśnie
I teraz czy oby nie za szybko i czy wszystko z nimi w porządku

Głuptasie. Nie nakręcaj się. To, że jest szybko wynik oznacza, że jest szybko wynik nie.oznacza, że jest źle. Trzeba się cieszyć