Gratuluję ❤❤❤7dpt- 26,67
9dpt - 102,3
11 dpt- 271,4
Dzisiaj 14 dpt- 900,8
A proga mam 54
Za tydzień wizyta USG pęcherzykowa, @Ruda08 możesz mnie wpisać
reklama
Super. Kruszynka silna to naprawdę niesamowite ,że już sama oddycha ❤❤❤❤❤❤.Dziękuję że pytasz czujemy się dobrze ja już doszłam do siebiemoja księżniczka leży już w mydelniczce tylko materacs podrzewany. Oddycha sama, waży 1320g. P. Doktor mówi że jest dobrze. Wczoraj miał ją na ręce pierwszy razy i było pierwsze przewijałoZobacz załącznik 1483757
Opieka nad takim maludzkiem to pewnie spore wyzwanie .
Coffe18
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2021
- Postów
- 3 764
Zawsze to kurczę musi się coś przypelętać… pocieszające jest ze nic "patologicznego" z macica się nie dzieje w sensie żadnych niepokojących zmian … a tego tez się po łyzeczkowaniu obawiałam …Moja znajoma teraz ma ten problem, ale tak normalnie, że okres się wlansie spóźnia jej, bo pęcherzyk nie pękł
Lekarka stwierdziła ze No po takich dawkach hormonów , przeżyciach i wogole taki rozjazd cyklu na tą chwile jest niczym niepokojącym …
Tak czy siak jadę w lutym pokazać to i owo mojemu klinicznemu doktorkowi
Po łyżeczkowaniu może się wszytsko rozjechac. Organizm dochodzi do siebie. Jak nic się jeszcze nie podzieje to może lekarz przepisze progesteron na pare dni i po odstawieniu okres powinien przyjść.Dziękuje ze pytasz
Ujowo jednym słowem …
Mija mi właśnie 6 tydzień po łyzeczkowaniu i dupa okresu jak nie było tak dalej nie ma . Byłam w sobotę u swojej gin i no wg niej okres na dniach a w jajniku pęcherzyk dominujący 21 mm
I teraz tak : albo mi się po zabiegu wszystko poprzestawiało i zwyczajnie potrzebuje czasu żeby wszystko się unormowalo … albo nie pękł mi pęcherzyk podczas owulacji ….
Najgorsze to wieczne czekanie …
W lutym wybieram się do kliniki , zobaczę co tam powiedzą …
in vitro jak nic uczy cierpliwości.
Coffe18
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2021
- Postów
- 3 764
Ojjjj tak a uwierz mi do cierpliwych to ja nie należę …Po łyżeczkowaniu może się wszytsko rozjechac. Organizm dochodzi do siebie. Jak nic się jeszcze nie podzieje to może lekarz przepisze progesteron na pare dni i po odstawieniu okres powinien przyjść.
in vitro jak nic uczy cierpliwości.
Co do progesteronu - wspominała o tym lekarka jednak doszłyśmy do wniosku ze lepiej będzie jak organizm dojdzie do siebie w naturalny sposób tym bardziej ze kolejny transfer jedziemy na cyklu naturalnym z lekkimi wspomagaczami No i z tego co widze to bez ovitrelle się nie obejdzie zreszta zobaczymy co powie dr BARTOSZ ja to se mogę póki co pomarzyć …
Czym se człowiek na to wszystko zasłużył to ja niewiem …
Trzymam kciukiJa dziś byłam na USG (8 DS), jest 11 pęcherzyków ale na razie za małe mają od 8 do 14 mm, estradiol 980, także mam przedłużoną stymulację do soboty i wtedy się okaże co dalej. Mam nadzieję, że jeszcze przez te 1,5 dnia urosną
kostka123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2022
- Postów
- 260
No co Ty nie jest źle i masz ich dużo wiec będzie w czym wybieraćJa dziś byłam na USG (8 DS), jest 11 pęcherzyków ale na razie za małe mają od 8 do 14 mm, estradiol 980, także mam przedłużoną stymulację do soboty i wtedy się okaże co dalej. Mam nadzieję, że jeszcze przez te 1,5 dnia urosną
Trzymam kciuki cały czas za Ciebie
JestemMama!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2020
- Postów
- 5 270
Calineczka cudowna duzoooo zdrówka i buziaki od forumowej ciotkiDziękuję że pytasz czujemy się dobrze ja już doszłam do siebiemoja księżniczka leży już w mydelniczce tylko materacs podrzewany. Oddycha sama, waży 1320g. P. Doktor mówi że jest dobrze. Wczoraj miał ją na ręce pierwszy razy i było pierwsze przewijałoZobacz załącznik 1483757
reklama
JestemMama!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2020
- Postów
- 5 270
Ogólnie zapomniałam napisać jestem po wizycie u endokrynologa moje guzy na tarczycy rosną i to dosyć szybko ... W związku z ciążą nic na ten moment nie można zrobić, i lekarz nie sądzi że ich intensywny wzrost jest przez ciążę czy stymulację chodź tego nie możemy wykluczyć .... Co druga osoba ma guzy niestety tylko nie wiadomo dlaczego tak szybko rosną ... Kolejne USG za 6 miesięcy ( chyba że będę po porodzie to mam przyjść w wolnej chwili ) i sprawdzimy jak rosną ... Wyniki ogólnie mam dobre dzięki Bogu .... Operacja prędzej czy później mnie czeka na tą chwilę lekarz chce ja zrobić po zakończeniu laktacji ( jeśli się zdecyduje karmić piersią ) chyba że zaczną atakować węzły chłonne to wtedy operacja na cito ... Na tą chwilę jesteśmy dobrej myśli
Podziel się: