reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziękuję że pytasz ❤️ czujemy się dobrze ja już doszłam do siebie😀moja księżniczka leży już w mydelniczce tylko materacs podrzewany. Oddycha sama, waży 1320g. P. Doktor mówi że jest dobrze. Wczoraj miał ją na ręce pierwszy razy i było pierwsze przewijało😀Zobacz załącznik 1483757
Super. Kruszynka silna to naprawdę niesamowite ,że już sama oddycha ❤❤❤❤❤❤.
Opieka nad takim maludzkiem to pewnie spore wyzwanie ;).
 
Moja znajoma teraz ma ten problem, ale tak normalnie, że okres się wlansie spóźnia jej, bo pęcherzyk nie pękł
Zawsze to kurczę musi się coś przypelętać… pocieszające jest ze nic "patologicznego" z macica się nie dzieje 😂 w sensie żadnych niepokojących zmian … a tego tez się po łyzeczkowaniu obawiałam …
Lekarka stwierdziła ze No po takich dawkach hormonów , przeżyciach i wogole taki rozjazd cyklu na tą chwile jest niczym niepokojącym …
Tak czy siak jadę w lutym pokazać to i owo mojemu klinicznemu doktorkowi 🤣♥️
 
Dziękuje ze pytasz ♥️

Ujowo jednym słowem …
Mija mi właśnie 6 tydzień po łyzeczkowaniu i dupa okresu jak nie było tak dalej nie ma . Byłam w sobotę u swojej gin i no wg niej okres na dniach a w jajniku pęcherzyk dominujący 21 mm 🤦🏻‍♀️
I teraz tak : albo mi się po zabiegu wszystko poprzestawiało i zwyczajnie potrzebuje czasu żeby wszystko się unormowalo … albo nie pękł mi pęcherzyk podczas owulacji ….

Najgorsze to wieczne czekanie …
W lutym wybieram się do kliniki , zobaczę co tam powiedzą …
Po łyżeczkowaniu może się wszytsko rozjechac. Organizm dochodzi do siebie. Jak nic się jeszcze nie podzieje to może lekarz przepisze progesteron na pare dni i po odstawieniu okres powinien przyjść.
in vitro jak nic uczy cierpliwości.
 
Po łyżeczkowaniu może się wszytsko rozjechac. Organizm dochodzi do siebie. Jak nic się jeszcze nie podzieje to może lekarz przepisze progesteron na pare dni i po odstawieniu okres powinien przyjść.
in vitro jak nic uczy cierpliwości.
Ojjjj tak a uwierz mi do cierpliwych to ja nie należę 😉
Co do progesteronu - wspominała o tym lekarka jednak doszłyśmy do wniosku ze lepiej będzie jak organizm dojdzie do siebie w naturalny sposób tym bardziej ze kolejny transfer jedziemy na cyklu naturalnym z lekkimi wspomagaczami No i z tego co widze to bez ovitrelle się nie obejdzie 🙃zreszta zobaczymy co powie dr BARTOSZ 😉 ja to se mogę póki co pomarzyć … 😞

Czym se człowiek na to wszystko zasłużył to ja niewiem …
 
Ja dziś byłam na USG (8 DS), jest 11 pęcherzyków ale na razie za małe :( mają od 8 do 14 mm, estradiol 980, także mam przedłużoną stymulację do soboty i wtedy się okaże co dalej. Mam nadzieję, że jeszcze przez te 1,5 dnia urosną ;)
 
Ja dziś byłam na USG (8 DS), jest 11 pęcherzyków ale na razie za małe :( mają od 8 do 14 mm, estradiol 980, także mam przedłużoną stymulację do soboty i wtedy się okaże co dalej. Mam nadzieję, że jeszcze przez te 1,5 dnia urosną ;)
No co Ty nie jest źle i masz ich dużo wiec będzie w czym wybierać 😉
Trzymam kciuki cały czas za Ciebie✊🥰
 
Dziękuję że pytasz ❤️ czujemy się dobrze ja już doszłam do siebie😀moja księżniczka leży już w mydelniczce tylko materacs podrzewany. Oddycha sama, waży 1320g. P. Doktor mówi że jest dobrze. Wczoraj miał ją na ręce pierwszy razy i było pierwsze przewijało😀Zobacz załącznik 1483757
Calineczka cudowna 😍😍😍 duzoooo zdrówka ❤️❤️❤️😘😘😘😘 i buziaki od forumowej ciotki ❤️❤️❤️
 
reklama
Ogólnie zapomniałam napisać 🙈 jestem po wizycie u endokrynologa 🙈 moje guzy na tarczycy rosną i to dosyć szybko ... W związku z ciążą nic na ten moment nie można zrobić, i lekarz nie sądzi że ich intensywny wzrost jest przez ciążę czy stymulację chodź tego nie możemy wykluczyć .... Co druga osoba ma guzy niestety 😔 tylko nie wiadomo dlaczego tak szybko rosną 😢😢 ... Kolejne USG za 6 miesięcy ( chyba że będę po porodzie to mam przyjść w wolnej chwili ) i sprawdzimy jak rosną ... Wyniki ogólnie mam dobre dzięki Bogu .... Operacja prędzej czy później mnie czeka 😢😢 na tą chwilę lekarz chce ja zrobić po zakończeniu laktacji ( jeśli się zdecyduje karmić piersią ) chyba że zaczną atakować węzły chłonne to wtedy operacja na cito ... Na tą chwilę jesteśmy dobrej myśli 😍❤️
 
Do góry