reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Wczoraj 11dc progesteron mam
Miesiąc temu w 11dc miałam 0.05
W dniu transferu 19.52

Zastanawiam się czy to nie za niski... W necie czułam, że w dniu transferu powinien być >25. pisałam do kliniki i oni zakładają, że >8.
Ja w dzień transferu mialam
40 i doktor powiedział ze powinien być dwa razy taki.
Ja już się naprawdę gubię conu tymi progami. Albo to kwestia jakiegoś przelicznika?
 
reklama
Ja w dzień transferu mialam
40 i doktor powiedział ze powinien być dwa razy taki.
Ja już się naprawdę gubię conu tymi progami. Albo to kwestia jakiegoś przelicznika?
A ja w dniu transferu w ogóle nie miałam badanego progesteronu. Wydaje mi się że trzeba trochę wyluzować i nie myśleć non stop o wskaźnikach, normach i zdać się na lekarzy
 
Dziewczynki ja nie śpię od 4 rano,mam wrażenie jakbym zaraz miała dostać okresu,ból brzucha co prawda mniejszy ale jednak...dziś 6 dpt blastki spokój który towarzyszył mi do tej pory odszedł bezpowrotnie...będę brała nospe ,napewno nie zaszkodzi, bardzo chce wierzyć że wszystko jest ok i tak musi być, ale bardziej wolałam wersje bez żadnych objawów i bólu....dzisiaj 28 dc ,termin okresu,przeraża mnie to wszystko choć do końca mam nadzieję😭😭😭
Wiesz ja teraz wiem ze te bóle są norma i.wcale.sie nie przejmuje bo już to przechodziłam.Jeszcze wczoraj nie czulam się.jak.po transferze a dzis czuje takie dziwne rozpieranie nie wiem taka się nadęta czuje
 
reklama
Do góry