reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Wczoraj 11dc progesteron mam
Miesiąc temu w 11dc miałam 0.05
W dniu transferu 19.52

Zastanawiam się czy to nie za niski... W necie czułam, że w dniu transferu powinien być >25. pisałam do kliniki i oni zakładają, że >8.
Ja w dzień transferu mialam
40 i doktor powiedział ze powinien być dwa razy taki.
Ja już się naprawdę gubię conu tymi progami. Albo to kwestia jakiegoś przelicznika?
 
reklama
Ja w dzień transferu mialam
40 i doktor powiedział ze powinien być dwa razy taki.
Ja już się naprawdę gubię conu tymi progami. Albo to kwestia jakiegoś przelicznika?
A ja w dniu transferu w ogóle nie miałam badanego progesteronu. Wydaje mi się że trzeba trochę wyluzować i nie myśleć non stop o wskaźnikach, normach i zdać się na lekarzy
 
Dziewczynki ja nie śpię od 4 rano,mam wrażenie jakbym zaraz miała dostać okresu,ból brzucha co prawda mniejszy ale jednak...dziś 6 dpt blastki spokój który towarzyszył mi do tej pory odszedł bezpowrotnie...będę brała nospe ,napewno nie zaszkodzi, bardzo chce wierzyć że wszystko jest ok i tak musi być, ale bardziej wolałam wersje bez żadnych objawów i bólu....dzisiaj 28 dc ,termin okresu,przeraża mnie to wszystko choć do końca mam nadzieję😭😭😭
Wiesz ja teraz wiem ze te bóle są norma i.wcale.sie nie przejmuje bo już to przechodziłam.Jeszcze wczoraj nie czulam się.jak.po transferze a dzis czuje takie dziwne rozpieranie nie wiem taka się nadęta czuje
 
reklama
Do góry