reklama
Roxii ja nie chodziłam często do łazienki i nadal nie chodzę, więc to nie jest wyznacznik, bólem piersi również nie powinno się sygerować, bo miewałam bóle przy nieudanych crio, a mogą być one od leków. Chciałam powiedzieć,że brak objawów również jest objawem, ja w sumie byłam tylko śpiąca, co nadal mi zostało
lkasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2009
- Postów
- 2 485
Avocado ogromniaste grfatulacje...mocno za Ciebie kciuki trzymalam...:-) ja wlasnie w busie do domu jestem...jedynie 4h jazdy...ale...warto bylo...oczywiscie dr R malo mowny,ale na wszystkie pytania odpowiedzial...Zminil mi leki...dostalam na start 4 ampulki PEROVERIS...w oiatek oodgladanko...juz sie niemoge doczekac..... odebralam przy okazji wyniki M....wczesniej plemnikow praktycznie nie bylo...teraz jest ich150mln...i w badaniu MSOME wyszedlcaly 1% dobrych wiec super..... Prosze wiec o dopisanie mnie na 22 marca na podgladanko.....#Ai w sumie sie zdziwilam,bo zaplacilam za wizyte dzis 580 zl...ale tojest pakiet invitro.....wiec juz wszystkie wizyty oplacone....
Hejka dziewczynki.
gratuluje Avocado i mgiełce choć u was to dziś była tylko formalność;-)Bardo bardzo mocno, z całego ♥♥♥ dziekuję wam za kciuki . Jesli chodzi o wczorajsze wasze rozważania na temat wiary to też mam rózne dni ale modlę sie gorąco żeby zostać mamą i mam nadzieję że moje prośby zostały wysłuchane. od wczoraj przeżywałam katusze bo plamiłam i jeszcze dziś odrobinkę beżu na wkladce jest ale moze to luteina. Piersi nie bolą, brzuch trochę czuję. w każdym razie dziś w 12 dpt mam progesteron 49,15 i betę 160,8 i jestem szczęśliwa i jednoczenie przerażona żeby to się nie zmieniło.Ale tym razem musi być dobrze i tego się trzymajmy:-).
Całuje Was wszystkie goraco
gratuluje Avocado i mgiełce choć u was to dziś była tylko formalność;-)Bardo bardzo mocno, z całego ♥♥♥ dziekuję wam za kciuki . Jesli chodzi o wczorajsze wasze rozważania na temat wiary to też mam rózne dni ale modlę sie gorąco żeby zostać mamą i mam nadzieję że moje prośby zostały wysłuchane. od wczoraj przeżywałam katusze bo plamiłam i jeszcze dziś odrobinkę beżu na wkladce jest ale moze to luteina. Piersi nie bolą, brzuch trochę czuję. w każdym razie dziś w 12 dpt mam progesteron 49,15 i betę 160,8 i jestem szczęśliwa i jednoczenie przerażona żeby to się nie zmieniło.Ale tym razem musi być dobrze i tego się trzymajmy:-).
Całuje Was wszystkie goraco
Cześć dziewczyny wracam do Was po długiej nieobecności, kilka dni pobędę z Wami i się wdrożę;-)
Jestem umówiona na 9 kwietnia do katowickiego Gyncentrum na wizytę, zakwalifikowałam się również do dofinansowania z fundacji "Cud in vitro" i mam rabat 3000 zł. Ciąg dalszy walki o marzenia czas zacząć
Od poprzedniego ivf zrobiłam kariotypy, doprowadziłam TSH do porządku, suplementuję siebie i M. Przed procedurą myślę albo o histero albo o scrathing endo, ale nie wiem co na to lekarz powie. Moja endo nie daje znaku o sobie od ponad 4 lat ale nie wiem jak wygląda to wszytsko od środka i jakie szanse ma zarodek na implantację. AMH mam bardzo niskie, wynik z sierpnia 2012 to 0,4.
Jestem umówiona na 9 kwietnia do katowickiego Gyncentrum na wizytę, zakwalifikowałam się również do dofinansowania z fundacji "Cud in vitro" i mam rabat 3000 zł. Ciąg dalszy walki o marzenia czas zacząć
Od poprzedniego ivf zrobiłam kariotypy, doprowadziłam TSH do porządku, suplementuję siebie i M. Przed procedurą myślę albo o histero albo o scrathing endo, ale nie wiem co na to lekarz powie. Moja endo nie daje znaku o sobie od ponad 4 lat ale nie wiem jak wygląda to wszytsko od środka i jakie szanse ma zarodek na implantację. AMH mam bardzo niskie, wynik z sierpnia 2012 to 0,4.
A
avocado
Gość
...
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Podziel się: