Ania.Wiosenka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2020
- Postów
- 1 041
No to już teraz inaczej być nie możeTen rok należy do mnie, i nie przewiduje innych opcji. Pierwszy raz od wielu lat znalazłam takie cudo a ponoć przynosi szczęście
Tu nie chodzi o wstyd, tylko właśnie o to normalne traktowanie. I tu też nie chodzi o to, że słyszałam, żeby ktokolwiek mówił coś negatywnego o dzieciach z in vitro, wręcz przeciwnie, zawsze są to ochy i achy, ale mi nie podoba sie to, że dziecko ma 17 lat a nadal z każdą informacją o nim słyszę dodatek - dobrze sie uczy bo jest taka zadbana, bo jest z in vitro. Mnie to irytuje i nie chcę swojemu dziecku zafundować całego życia słuchania o tym jak zostało poczęte.No widzisz, masz kochanego męża, dziękuję kochana
Dokładnie! Ja się też tego nie wstydzę że to dzięki invitro jestem w ciąży, bo nie ma czego.. Nawet bym powiedziala że się tym chwalę, bo dla mnie to największy cud że dzięki invitro udało mi się nosić pod sercem moją największą miłość życia
Nigdy nie słyszałam o dzieciach poczętych naturalnie. Jaka ładna, pewnie dlatego, ze zrobili ją na wakacjach, albo na pieska. In vitro jest dla mnie tak samo intymną sprawa jak naturalne poczęcie,
Oczywiście każdy wie co mu przeszkadza lub nie i co chce powiedzieć na temat leczenia, poczęcia, przebiegu ciąży i porodu.
Ostatnia edycja: