reklama
Już widzę jak siedzimy nawalone i płaczemy sobie solidarnieDawaj ta do Fredki na imprezę Siwy się ucieszy
pauli890
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Lipiec 2020
- Postów
- 686
164 km to chwilką do Wawy w 3,5 docierałam, nawet mój się dziwił ze mi tak sprytnie szło ale jak się jedzie po dzieciątko to aż samo popychaNiestety masz troszku dalej, bo 164km dokładnie . Mijałam Bydgoszcz jak do Paśniorka jechaliśmy w tamtym tygodniu
No... To by było coś. Znaleźć się choć RAZ w gronie, które Cię tak zajebiaszczy doskonale rozumie...Już widzę jak siedzimy nawalone i płaczemy sobie solidarnie
A co mam się napalać jak w ciula lecicieTylko @fredka84 nic nie mowi
klaudiaanita
Fanka BB :)
Delikatnie okresowe i tylko testyKochana a mialas jakies objawy?czy tylko te testy
Nic mnie nie boli póki co
Oka, idę się zmienić w tego wiochmena i drzewo muszę trochę poukładać w szopie . Ale lubię to robić, więc nie musicie współczuć .
Myślę ciągle o @bazylia128... Co ona tam biedna przeżywa. Jutro się okaże co to będzie
Myślę ciągle o @bazylia128... Co ona tam biedna przeżywa. Jutro się okaże co to będzie
Ooooo. @fredka84 uciekła...
Nie martw się @nieagatka, Hiszpania to dla mnie żadna odległość. Kiedyś zrobię sobie taki maraton:najpierw Niemcy-@annemarie, potem Francja @Camilleka, potem Hiszpania @nieagatka
Nie martw się @nieagatka, Hiszpania to dla mnie żadna odległość. Kiedyś zrobię sobie taki maraton:najpierw Niemcy-@annemarie, potem Francja @Camilleka, potem Hiszpania @nieagatka
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 256
No zniszczyć nie oczywiście, ze nie... Ja mimo wszystko bym urodziła a mężowi - byłemu jakby co pozwoliłabym się zrzec czy dogadalabym się jakoś.. A jeżeli nie to dla mnie koniec świata:-( Nie ze oddać tylko ja bym chciała i tak urodzić.Lepiej byłoby zniszczyć? Sama pewnie będę stać przed taka decyzja I wg mnie zniszczenie zarodka to jakaś abstrakcja. Oddając go jakiejś parze, która tak jak my tutaj walczyła o swój cud, spełniamy czyjes marzenie...
reklama
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 256
No właśnie o to mi chodziło:-(Podejrzewam ze chodzi o brak zgody na transfer ze strony meskiej,klinika wtedy ma rece zwiazane,chocby kobieta chciala te zarodki zabrac.
A do adopcji pewno tez oddaja.
Zawsze to smutne
Podziel się: