Czarna1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2019
- Postów
- 2 220
Dokładnie ja tez mam nadzieję ze szybko wroci wszystko do normy. Ale ta panika ludzi mnie przeraża. Na szczęście u nas jedzenie jesr tylko problem jest z kupnem ryżu, makaronu z takimi suchymi rzeczami . Moi znajomi odwolali wycieczke do Tajlandii mimo ze odkladali na nią 2 lata. Kurcze świat wariuje ,ale ludzie chyba bardziej.No praca po 12h to nic fajnego. A rzeczywiście duzo ludzi tak pracuje.. Jak bylam młodsza i pracowałam sezonowo to często nawet dłużej... Ale teraz sobie nie wyobrażam. Chyba,ze wlasnie raz na jakiś czas dla podreperowania budżetu.
Dobrze,ze wracasz do naszobacz jak ten czas szybko leci, zostało tylko 21 dni, trzy tygodnie
nie obejrzysz sie A już będziesz na histeroskopii.
U nas co raz więcej przypadków z koronawirusem. Ja co prawda już 4 tydzień leci jak jestem na zwolnieniu o tylko raz bylam w aptece ale z tego co słyszę to brakuje żeli anrtbakteryjnych wszedzie, maseczek (choć wcale w nich ludzi nie widac) no i Marek mowil,ze w biedronce to na półkach pusto- choć tam często tak jest , nie wiem czy to jakiś fenomen i ludzie z okolicznych wiosek uderzają tylko na biedronki. Zresztą u nas co raz więcej Ukraińców i jakis ciemnoskorych pracuje bo otworzyli duze zakłady na obrzeżach miasta. Ja mam nadzieję,że to powoli się unormuje i znow zacznie być normalnie.
A ty jak sie czujesz kochana? Z maluszkiem wszystko ok?