Lawendowy Sen mam nadzieje,że da radę, ale jeśli nie to trzeba będzie mu wybaczyć, on jakby mógł to by na rękach chodził, aby tylko zdąrzyć wszystko pospinać do soboty, na dodatek musi dość daleko pojechać sprawdzić naszą pocztę, bo mieszkaliśmy 80 mil od Londynu, a akurat się kończy ubezpieczenie pojazdu, a w UK jest tak że trzeba kwitek co pocztą przyślą mieć to wtedy na poczcie można podatek opłacić, ah... wszystko na raz
reklama
lawendowy_sen
Fanka BB :)
Hola, widzisz, bo ja mam taką lornetkę, przez którą widać tylko prostą drogę.
A jak maż Gotadory za siódmym morzem, to musiałabym mieć taką, co widzi również zakręty I tu jest problem
A z tego co wiem, to zakręcających jeszcze nie wyprodukowali :-)
Gotadora, wszystko rozumiem i wszystko wybaczam :-)
A jak maż Gotadory za siódmym morzem, to musiałabym mieć taką, co widzi również zakręty I tu jest problem
A z tego co wiem, to zakręcających jeszcze nie wyprodukowali :-)
Gotadora, wszystko rozumiem i wszystko wybaczam :-)
lawendowy_sen
Fanka BB :)
Hola, czasami to przydałoby się wydziergać czapkę niewidkę albo zaczarowany ołówek, ewentualnie pierścień Arabeli
lawendowy_sen
Fanka BB :)
Hola, na razie musimy zmierzyć się z rzeczywistością bez dodatkowych gadżetów, chociaż sama wiesz, że bywa rożnie.
Jak to mówi mój przyjaciel: "Świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia"
Jak to mówi mój przyjaciel: "Świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia"
lawendowy_sen
Fanka BB :)
Lawendowy_sen - mam nadzieję, że zdążymy jeszcze wypić czekoladę:-) jak przyjedziesz do Wawy to koniecznie daj znać
Pingwinek, ja już znam termin mojego pobytu w Wawie
I jak wszystko dobrze pójdzie, to czekoladki napijemy się w Walentynki ♥
reklama
Podziel się: