reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Lawendowy ale się usmiałam z tych Twoich kotków :-D Mój piesek też mnie co chwile atakuje - dosiada mojej ręki :-D Ostatnio ma taką chcicę bidulek a ja żadnej panny dla niego nie mam :baffled:
 
reklama
Oskaa - to już niedługo. Ja się umówiłam na następny piątek i teraz cierpliwie czekam na wizytę, a w zasadzie niecierpliwie już nawet. Bo chciałabym wiedzieć co jeszcze mogę zbadać i co jeszcze zrobić, żeby tym razem się udało.
 
Dobry wieczor,
Od jakiegos miesiaca troche Was „podslu****e”, ale nie miejcie mi tego za zle. Jestem w trakcie pierwszego (i mam nadzieje ostatnieg) in vitro. Trzymalam i trzymam za Was kciuki. nawet nie wiedzialyscie, ze w warszawie, w jednym z mieszkan na mokotowie podskakiwalam z radosci jak Sznurki, Madzlalenak i Kate zaszly w ciaze. Jezeli moge sie do Was dolaczyc, to bede wdzieczna, choc i tak juz duzo dla mnie zrobilyscie - dalyscie mi wiare ze to sie moze udac - dziekuje. Mieszkam w warszawie i tu sie lecze, w Novum. Jestem po 21 dniach wyciszania diphereline, teraz od srody biore gonal i menopur (i deiphereline caly czas). Mam 37 lat, nie bylam nigdy w ciazy i dotychczas przez rok chodzenia do novum (trzy inseminacje) nikt nie widzial powodu naszych niepowodzen - wyniki ok i moje i narzeczonego. Na pierwszej wizycie stymulacyjnej u dr L. okazalo sie ze On jednak widzi ze mam pcos i mala endometrioze. Rizplakalam sie jak dziecko, bo przez rok rozkladali rece, a ja ciagle powtarzalam im ze nie ma mozliwosci ,ze nie wszystko gra skoro ciazy brak. No nic, co bylo to bylo, teraz juz jestem w drodze - w srode mam kolejna wizyte zeby zobaczyc czy cos sie tam zaczyna dziac w tych jajnikach. brzuch pokluty, glowa pelna hormonow i nadludzka sila w malym ciele, zeby walczyc, tak jak Wy.
jestescie wielkie!
 
Wanda :-) witaj! cieszę się,że do nas dołączyłaś :-) i trzymam kciuki za dobre wiadomości na wizycie i w ogóle za powodzenie za pierwszym razem &&&&
 
Wanda, to dobrze, że odważyłaś się napisać. Samo czytanie postów, to ogromna kopalnia wiedzy, ale czynne uczestniczenie w życiu dziewczyn, to niesamowite emocje. I jeszcze to wsparcie, którego nigdy nikt i w takiej dawce Ci nie dał.
Ja już trzymam kciuki za Twoje pierwsze in vitro. Na pewno będzie udane:-)
Owocnej stymulacji życzę.
 
reklama
Do góry