reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
@anielka0612 interferon gamma 283pg/ml, TNF alfa -1133
Interleukina 10-1469pg/ml
Interleukina 4 - 22 pg/ml
Interleukina 5 - 19 pg/ml
Interleukina 2 -64 pg/ml
Wskaźnik IFN/IL4 - 12,9
Wskaźnik TNF/IL4 -51,5
Wskaźnik IFN/IL10 -0,2
Wskaźnik TNF/II10- 0,8

@anielka0612 interferon gamma 283pg/ml, TNF alfa -1133
Interleukina 10-1469pg/ml
Interleukina 4 - 22 pg/ml
Interleukina 5 - 19 pg/ml
Interleukina 2 -64 pg/ml
Wskaźnik IFN/IL4 - 12,9
Wskaźnik TNF/IL4 -51,5
Wskaźnik IFN/IL10 -0,2
Wskaźnik TNF/II10- 0,8

Moim zdaniem masz w miarę ok wynik[emoji6]
Ogólnie prozapalne cutokiny czyli INF, TNF i IL2 mają być nisko. A przeciwzapalne, szczególnie IL10 jak najwyżej bo odpowiadają za ochronę zarodka.
INF, TNF masz nisko i tak ma byc. IL2 niby powyżej normy ale niewiele.
IL10 im wyżej tym lepiej ale wynik u Ciebie też jest raczej ok.
INF/IL10 też dobrze bo ma być poniżej 0,5
 
Kobietki powiedzcie mi po udanym in vitro ile razy byłyście u swojego lekarza, który przygotowywał was do procedury? Ja na 17. 10 jadę na pierwszą wizytę po transferze i się zastanawiam ile razy jeszcze będę musiala przyjechać, bo szczerze mówiąc to trochę daleko. Tu na miejscu mam swojego gin i już u niego byłam i mam przyjść na koniec mies i założy mi kartę ciąży.
 
Hej Dziewczyny:) Chce dziś umówić wizytę u dr Paś.. ika i może podpowiecie jakie jeszcze badania zrobić, żeby jechać z gotowym kompletem badań. Wczoraj byłam u mojego stałego ginekologa po kolejnym nieudanym transferze i powiem szczerze, że myślałam że znowu rozszala mi się endometrioze przez te wszystkie hormony, ale okazało się że nie mam żadnej zmiany na jajnikach i nawet te co były wchlonely się. Lekarka bardzo się dziwią... Miała któraś tak kiedyś?
 
Kobietki powiedzcie mi po udanym in vitro ile razy byłyście u swojego lekarza, który przygotowywał was do procedury? Ja na 17. 10 jadę na pierwszą wizytę po transferze i się zastanawiam ile razy jeszcze będę musiala przyjechać, bo szczerze mówiąc to trochę daleko. Tu na miejscu mam swojego gin i już u niego byłam i mam przyjść na koniec mies i założy mi kartę ciąży.
U mnie na wizytę po nieudanym transferze kazał przyjechać w między 1-4 dniem cyklu i od razu tego dnia włączył leki i przygotowania do kolejnego transferu. Potem jeszcze jedna wizyta na której wyznaczył termin transferu.
 
Kobietki powiedzcie mi po udanym in vitro ile razy byłyście u swojego lekarza, który przygotowywał was do procedury? Ja na 17. 10 jadę na pierwszą wizytę po transferze i się zastanawiam ile razy jeszcze będę musiala przyjechać, bo szczerze mówiąc to trochę daleko. Tu na miejscu mam swojego gin i już u niego byłam i mam przyjść na koniec mies i założy mi kartę ciąży.
Tylko wizyta serduszkowa. U mnie potem juz odsylaja do "normalnego" ginekologa.
 
Hej Dziewczyny:) Chce dziś umówić wizytę u dr Paś.. ika i może podpowiecie jakie jeszcze badania zrobić, żeby jechać z gotowym kompletem badań. Wczoraj byłam u mojego stałego ginekologa po kolejnym nieudanym transferze i powiem szczerze, że myślałam że znowu rozszala mi się endometrioze przez te wszystkie hormony, ale okazało się że nie mam żadnej zmiany na jajnikach i nawet te co były wchlonely się. Lekarka bardzo się dziwią... Miała któraś tak kiedyś?

W trakcie procedury nie mialas okresu wiec endomenda nie rosla. Zeby calkiem sie wchlonelo to nie slyszalam.
 
Kobietki powiedzcie mi po udanym in vitro ile razy byłyście u swojego lekarza, który przygotowywał was do procedury? Ja na 17. 10 jadę na pierwszą wizytę po transferze i się zastanawiam ile razy jeszcze będę musiala przyjechać, bo szczerze mówiąc to trochę daleko. Tu na miejscu mam swojego gin i już u niego byłam i mam przyjść na koniec mies i założy mi kartę ciąży.
Do 12 tyg
 
reklama
W trakcie procedury nie mialas okresu wiec endomenda nie rosla. Zeby calkiem sie wchlonelo to nie slyszalam.
Może to faktycznie, ale ta miesiączkę po nieudanym transferze to miałam baaardzo obfita. Przed transferem miałam trzy zmiany na jajnikach, jeden malutki, dwa trochę większe, a teraz nic!! Dziwne te nasze organizmy...
 
Do góry