reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
E tammm, ja czasem też.. Z drugiej strony mozna pomyśleć wszystko jest po coś przecież!

Ja np.
Usłyszałam ostatnio od mojej bratanicy, która urodziła 1 dziecko pod koniec maja(tak, tak stara jestem a jeszcze bardziej starych mam braci :D), że będę wspaniałą Mamą... No tak się rozkleiłam :)
Także no - trzeba wierzyć, co innego zostaje :)
No właśnie nic.. A ja z tych czsrnowidzacych :( mąż mnie cały czas o to goni ;)
 
No właśnie nic.. A ja z tych czsrnowidzacych :( mąż mnie cały czas o to goni ;)

Ja też z tych czarno, ale już mam tego dosyć po takim czasie - znowu mój M ma taktyke"w ogole mało mnie to obchodzi"...
Nie chce się nastawiać, bo widział jak przeżywałam porażki.
Najważniejsze znaleźć swój sposób i dążyć do celu!!!
 
reklama
Ja też z tych czarno, ale już mam tego dosyć po takim czasie - znowu mój M ma taktyke"w ogole mało mnie to obchodzi"...
Nie chce się nastawiać, bo widział jak przeżywałam porażki.
Najważniejsze znaleźć swój sposób i dążyć do celu!!!
No tak tylko dążyć do celu to ja mogę jak mam coś realnego do zdobycia coś na co mam wpływ np schudnąć :D a tu to ruletka albo się uda albo nie i jaki mogę mieć wpływ na to? :( a pozytywnie nastawiona to ja byłam z paczstku a teraz to już mi tak łatwo nie przychodzi
 
Do góry