reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

cześć baby :) jutro rano mam o 8 punkcje wiec bede juz co nieco wiedziec jakie sa prognozy ze wzgledu na kiepskie osiągi w poprzednim podejsciu mam niezłego stresa... powiedzcie mi cos na temat oznaczeń zarodkow i jakie endometrium odpowiednie do transferu u mnie 12 mm w poprzednim mialam 7mm teraz mnie nieco nafaszerowali bardziej lekami.... juz nic nie jem i czeeeekam tak to czekanie to najgorsze w tej całej procedurze w wielu momentach....
 
reklama
Witajcie kobitki.
Hola podbijam pytanie. W jakim szpitalu byłaś??
Ja nie miałam łyżeczkowania, bo macica się sama oczyściła. Okres dostałam równo 33 dni po krwawieniu. Mam koleżankę która po łyżeczkowaniu musiała odczekać 3 cykle zanim mogła zajść w ciążę. Miała po łyżeczkowaniu pierwszy okres strasznie bolący.
Kiciak powodzenia jutro i zaraz nam relację napisz co i jak. O której masz punkcję??
 
Dzień dobry wszystkim. Dawno mnie tu nie było. Wszystkich wpisów nie przeczytam.
Mam pytanie, czy po wywoływanym poronieniu okres wariuje? W poprzednim miesiącu było w miarę ok, a teraz 33 dzień i nic. Zwykle mam co 28/29. Boli mnie brzuch od kilku dni, dziś nawet zrobiłam test - oczywiście negatywny.
Stresuje się bo 11 mam histeriografię a potem podejście do crio.
Pozdrowionka

Yplocka - witaj ponownie u nas. Tak. @ wariuje po wywołanym poronieniu ( wiem, bo sama tak miałam).
 
Hola - odnośnie łyżeczkowania lub ogólnie poronienia ( bo ja miałam wywoływane skurcze) to ja miałam zaleconą kontrolę u swojego lekarza ( za jaki czas czy 2 tygodnie czy ile to już dokładnie nie pamiętam). Krwawiłam przez jakiś czas ( na szczęście nie mocno długo). No i miałam zalecone, żeby nie starać się o maluszka co najmniej przez 3 cykle.

A ja wróciłam z Wrocławia z badań. Wyników progesteronu nie mam ( będą jutro), ale przy okazji zrobiłam hcg - wyszło - 2,32. Wiem, że za wcześnie, ale chciałam wiedzieć czy w 6 dzień po transferze ( 2 dniowe zarodki) cokolwiek się dzieje w tym kierunku. Teraz tylko czekać na dalszy rozwój sytuacji, że tak powiem ( oby do niedzieli lub do poniedziałku).
 
reklama
Kinga :no: ja nie miałam 3 weryfikacji tylko 1 w 12 dpt, podchodzę w Invimedzie i tam nie zlecają weryfikacji.
3 weryfikacje miała na pewno: aduś, marcysiowa, yplocka i... nie pamiętam
 
Do góry