Kurcze nie rozumiem rozumowania takiego lekarza. Chore zarodki tez się przyjmują,tylko najczęściej na krótko,poza tym czy ona uważa ze chore dzieci ktore sie rodzą, "uszkadzają" sie dopiero w łonie matki?.
Nigdy bym nie uwierzyła ze zarodek ktory ma najwyższą klase moze byc chory,a jednak lekarz mi pokazał taki przypadek,dziewczyna 31lat,5blastek z 1 stymulacji,w tym 2 najwyzszej klasy,pozostale tylko ciut gorsze i wszystkie z wadami genetycznymi(Turner,multiple itp)
Mozna zakaldac że żywot takiego zarodka to 5-8tyg.
No kurcze skoro Ty podsylasz rozwiązania to dlaczego by nie sprobowac chociażby dla świętego spokoju, przecież po tym co przeszłas to Ci sie należy!