Rtg o niczym nie przesądzi i niczego nie pokaże, jest bez sensu. Tomografia lub rezonans. Tomografia to bardzo duża dawka promieniowania, więc ja bym się wstrzymała. Badania obrazowe robi się po to, by wykluczyć ew guzy, które zdarzają się bardzo rzadko, no i mieć materiał do porównań, bo zwyrodnienia z reguły postępują.
Najpier pappa, jak będą wątpliwości to harmony. Oba badania wykluczają tylko 3 zespoły genetyczne - pappa w 95%, harmony itp w 99%. Dla 100% pewności i tak potrzebna amniopunkcja. U nas nasienie tragiczne, pappa wyszło ok, więc dalej nie robiłam.