reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

No właśnie chyba o to chodzi z tego co internet przeszperalam.
Ja piernicze teraz niech mi dojdzie problem z lozyskiem do tego wszystkiego to normalnie pójdzie się złamać na maxa..
A tak myślałam, że może uda mi się na przekór wszystkiemu donosic ta ciąże...
Ja tam zrzuciłam wszystko na cukrzycę. Ponadto to jest tylko wskazówka aby się pilnować a nie że coś na 100% wystąpi.
 
reklama
Ja tam zrzuciłam wszystko na cukrzycę. Ponadto to jest tylko wskazówka aby się pilnować a nie że coś na 100% wystąpi.
No wiesz tylko, że ja miałam ten pprom w poprzedniej no i potem ryzyko pozostaje więc trzęse portami na maxa.
No nic.. damy radę, musimy. Trzymaj się kochana i dzięki że mi odpisałaś x
 
Myślałam o Tobie. Co słychać? Jak się czujesz poza wymiotami? :)
O jak miło :)u nas wszystko dobrze ... czekam 26 i mam się zgłosić do szpitala. Strach wielki...Ale liczę na to że strach ns wielkie oczy a wcale taki straszny nie jest :p mam okropna zgage wymioty i bóle więzadeł ale nie narzekam tylko się cieszę z brzuszka...będzie mi go brakować.mąż cały czas pracował czyli był wweekendy więc jakoś musiałam funkcjonować ale już teraz bierze wolne az do świąt więc się cieszę :) ubranka poprane poprasowane i wszystko czeka na synia. U Ciebie dwa zuchy w brzuchu ❤ wczoraj jak pisałyście o wózkach dla bliźniaków az sobie popatrzylam aby oko pocieszyć:) a jak Wy sobie radzicie? Masz już duży brzuszek ?
 
No właśnie chyba o to chodzi z tego co internet przeszperalam.
Ja piernicze teraz niech mi dojdzie problem z lozyskiem do tego wszystkiego to normalnie pójdzie się złamać na maxa..
A tak myślałam, że może uda mi się na przekór wszystkiemu donosic ta ciąże...
Kochana, łapiesz stresa przez Twoje koszmarne przeżycia z poprzedniej ciąży. Będzie dobrze! Historia nie lubi się powtarzać!
 
W którym tygodniu urodziłaś córeczkę?
Ja syna urodziłam o czasie.
W 30. Bez powodu. Wody mi odeszły. Cała ciąże czułam się świetnie, 100x lepiej niż w tej. Nie znaleźli przyczyny nigdzie...

Na szczęście była dość duża 1.5kg i tylko 4tyg byłyśmy w szpitalu i teraz nie ma żadnych następstw wcześniactwa.
 
Nie zwracaj uwagi na wymioty i
Mdłości .... jedz normalnie ...najwyżej oddasz :p my mamy 39 tc ciągle wymioty i zgaga...A zauważyłam że jeśli jestem głodna wszystko się potęguje...jedz w mniejszych dawkach a często. Mnie już rozmowy z wc nie przerażają ...nawet się do nich przyzwyczaiłam:D
39 tydzień i ciągle Cię trzyma?! :szok: Współczuję... I Zaczynam myśleć, że i ze mną tak będzie.. No masakra. Ja już się boję cokolwiek do buzi włożyć, taki uraz po wszystkim mam.. A czy dobrze kojarzę, że u Ciebie to druga ciąża? Jeśli tak to z pierwszą też tak długo wymiotowalas?
 
W 30. Bez powodu. Wody mi odeszły. Cała ciąże czułam się świetnie, 100x lepiej niż w tej. Nie znaleźli przyczyny nigdzie...

Na szczęście była dość duża 1.5kg i tylko 4tyg byłyśmy w szpitalu i teraz nie ma żadnych następstw wcześniactwa.
O kurcze, no to nie dziwię się stresu. Najważniejsze że jest ok.
 
reklama
Do góry