reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ale jajca:) 6 na pewno sie nadaje, reszte jeszcze sprawdzaja. Do zaplodnienia ida wszystkie :)
A tymczasem kulZobacz załącznik 901237 towa jajocha :D
Jak super Dzoasia!!! na taka informacje czekalam! Oddalas jaja to teraz musisz nadrobic jajecznica, w przyrodzie rownowaga musi byc. Az kombinuje zeby zabukowac jakis lot na pazdziernik/listopad do kliniki na usg zeby isc na JAJECZNICE :)
 
Czesc ;) mam do was pytanie.. zastanawiam sie nad in vitro. Mozecie mi powiedziec ile czasu trwa tak mniej wiecej caly proces?
Różnie może być. Dziewczyny Ci pewnie już napisały.
My zaczęliśmy w styczniu 2017 a w styczniu 2018 urodziła się nam córeczka.
Z tymże wcześniej się już leczyliśmy w klinice i podchodziliśmy do IUI.
 
Dziewczyny powiedzcie mi jak to u was wyglądało po drugiej pozytywnej becie? Dzwoniłam dziś do kliniki i kazali przyjść na usg po 6 tyg od transferu, czyli za miesiac od dziś! Strasznie mi się to wydaje dziwne, ze przez ten miesiac mam tylko czekać i brać leki jak dotychczas. Przecież zwariuje z niepewności. Nie kazali powtarzać bety trzeci raz ani nie zlecili badania progesteronu ani żadnego innego. Co myślicie? I ostatnie pytanie, czy jeśli coś będzie nie tak to ja się zorientuje? Czy może tak być ze nic się nie dzieje a na usg się okaze się, ze nie ma ciazy? Sporo z Was pisało ze zdarzały się CB - kiedy to się okazywało?
Ja robiłam betę na własną rękę bodajże do 21dpt.
Mi kazali przyjść później a poleciałam 17dpt i gie było widać, 33dpt biło serduszko.
 
reklama
Do góry