reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Jade dzis jednak na bete, chce to miec za
soba. Dzis jest 7 dpt a te sikacze doprowadzaja mnie juz do absolutnej schizy, bo owszem cos tam chyba pokazuja, ten niebieskawy od 10 jednostek ma mocniejsza ciut kreske niz w ostatnich dwoch dniach, ale ten od 25 jednostek jest tak samo blady jak wczoraj. Dla porownania jeszcze jeden z przedwczoraj z tych czulych od 10 jednostek (ten nad szarymi spodenkami). Pamietam, ze w grudniu w 7dpt to juz krecha na tym mniej czulym byla porzadna. Tyle ze byl z innej firmy, nie pamietam juz jakiej ech. Najbardziej obawiam sie CB. To by byl w aktualnej sytuacji dla mnie koszmar. No nic, przed poludniem bede w labie i zobaczymy, co te 5 dniowe blastki poczyniaja.
 

Załączniki

  • IMG_20180903_052555.jpg
    IMG_20180903_052555.jpg
    1,5 MB · Wyświetleń: 117
  • IMG_20180903_052616.jpg
    IMG_20180903_052616.jpg
    1,4 MB · Wyświetleń: 139
  • IMG_20180901_062708.jpg
    IMG_20180901_062708.jpg
    1,8 MB · Wyświetleń: 124
Ostatnia edycja:
reklama
Asia a czy w naszym leczeniu jest coś zdrowego dla organizmu???
Niestety nie:(
Co do szczepień na szczęście nie musiałam podejmować takiej decyzji ale jeśli przyszłoby co do czego to uwierz ale nie wiem czy bym się odważyła :(
Teraz podchodzisz z przerwą od szczepień więc będzie można porównać jakoś komórek.
Dziwi mnie tylko fakt, że on Ci tego nie powiedział:/ mi jak zalecił immnosupresje to wyraźnie podkreślił że może to osłabić jakoś komórek na jakis czas...
Wcale nie mam jakiejs dlugiej przerwy bo w sierpniu przeciez sie doszczepialam. :/
 
Nie..nie mam celiakii. Ale na badaniach nietolerancji z krwi mi wyszlo na gluten, białko mleka krowiego i cos tam jeszcze.
Nie obserwuje u siebie zadnych negatywnych skutków kiedy jem te produkty. Ale juz staram sie na kazdym froncie zwiekszyc swoje szanse. A skoro moga one pogarszac endometrioze to probuje odstawic, ograniczyc.

@JoannaRak no to ja mam problem. Nie lubie wiekszosci warzyw [emoji14]

@dżoasia i myslisz ze to szczepienia tak skiepscily ta stymulacje??
Kurcia, to ze bylo malo komorek to wina protokolu. Ale to, ze zarodki stanely to mysle ze moze byc wina jakosci komorek czyli byc moze szczepien :/


Dziewczyny powodzenia komuna trzeba na caly tydzien :) mega kciuki za piekne bety!!
 
Jade dzis jednak na bete, chce to miec za
soba. Dzis jest 7 dpt a te sikacze doprowadzaja mnie juz do absolutnej schizy, bo owszem cos tam chyba pokazuja, ten niebieskawy od 10 jednostek ma mocniejsza ciut kreske niz w ostatnich dwoch dniach, ale ten od 25 jednostek jest tak samo blady jak wczoraj. Dla porownania jeszcze jeden z przedwczoraj z tych czulych od 10 jednostek (ten nad szarymi spodenkami). Pamietam, ze w grudniu w 7dpt to juz krecha na tym mniej czulym byla porzadna. Tyle ze byl z innej firmy, nie pamietam juz jakiej ech. Najbardziej obawiam sie CB. To by byl w aktualnej sytuacji dla mnie koszmar. No nic, przed poludniem bede w labie i zobaczymy, co te 5 dniowe blastki poczyniaja.
Wszystkie pokazują to samo..
 
No ja mam neoparin na ryczałt, ginekolog przepisała bez problemu. Chciała jeszcze luteinę też na zniżkę ale ostatecznie przeszłam na prolutex aby nic nie pchać na dole i nie nosić wkładek.
Płacisz bardzo duże stawki tygodniowo. Rozumiem że najważniejsza jest ciąża ja też bym płaciła. Może poproś o refundowaną luteinę i nie ustępuj ws neoparin.
A Ty masz luteinę nie Lutinus? Ile płacisz za Luteinę? Jest ona refundowana? Bo Lutinus nie, już pytałam. Lutinus jest strasznie drogi, szczególnie w aptekach :/
 
Dziękuje nevergiveupku ale ja jestem realistka - nie nastawiam się co ma być to będzie. ;) zreszta jakoś teraz zupełnie inaczej psychika mi działa niż za pierwszym razem - mało o tym myśle jakby to było poza mna. Wczoraj wieczorem byłam na grillu o w ogóle nie myślałam dopiero jak zaległam to sobie uświadomiłam ze kuzwa mogę mieć biedronki w brzuchu a nażarłam się kiełbasy i wyszalalam z psem i dzieciakami. Oczywiście nie pije - mówię ze leki na cukier testuje i nie mogę. A tak to luzik totalny......

Może jakoś to sobie psychiatrzy opisują - matka w myślach porzuciła dzieci ale mi tak chyba dobrze. Tylko tego basenu i roweru tak bardzo brak.
Biedronko u mnie jak dojdzie do transferu to też zamierzam nie ekscytować się, nawet jak beta ruszy. Już raz się cieszyłam przez półtora tygodnia że jestem w ciąży, dotykalam brzuch i mówiłam aby że mną został i nic, nie udało się. Po transferze tak jak Ty postaram się zapomnieć o tym. Oczywiście oszczędzać się, ale nie myśleć, bo już swoje pierwsze rozczarowanie przeżyłam. A Tobie życzę tylko dobrych wiadomości i trzymam kciuki
 
reklama
Biedronko u mnie jak dojdzie do transferu to też zamierzam nie ekscytować się, nawet jak beta ruszy. Już raz się cieszyłam przez półtora tygodnia że jestem w ciąży, dotykalam brzuch i mówiłam aby że mną został i nic, nie udało się. Po transferze tak jak Ty postaram się zapomnieć o tym. Oczywiście oszczędzać się, ale nie myśleć, bo już swoje pierwsze rozczarowanie przeżyłam. A Tobie życzę tylko dobrych wiadomości i trzymam kciuki
Rozumiem Cię. Ja to przeżyłam 3 razy, w tym 2 razy z pięknie przyrastającą betą a raz nawet i pęcherzyk widziałam...
Jak będzie zielone światło transferuję we wrześniu, ze wstępnych obliczeń wynika, że w okolicach 22go.
Jutro jadę na wizytę do kliniki przed krio, a wczoraj niespodziewanie dostałam @ ... cykle mam zazwyczej 30-32 dni, a ten 25... jaja sobie zrobił :/. No nic czeka mnie usg podczas miesiaczki, no po prostu szał :/.
Ale też ten transfer biorę na spokojnie. Nie będę się podniecać, nawet przyrastającą betą, bo wiem ile rzeczy może pójść nie tak. Tylko spokoj nas uratuje.
 
Do góry