reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Jestesmy juz po udanym ICSI wlasnie 8 lat temu. Teraz chcielismy wrocic po kolejny zarodek. Leczylismy sie w Bocianie w Bialymstoku, ale przenieslismy zarodki do Bociana do Warszawy bo mamy blizej. Tutaj tez przygotowywalismy sie do crio.
Zastanawiam sie czy nie napisac do Bociana prosby o udostepnienie protokolu/raportu z calej tej procedury. Nie wiem tylko czy cos takiego jest sporzadzane i czy moge o cos takiego prosic? Jak myslicie?
No masz ci los!! W bocianie w Warszawie miałam icsi i moje piękne dwa zarodki 8A (w trzeciej dobie) i jeden 6B nie przetrwały, a jeden losowo podany ma się świetnie i jest 22tc teraz. Śmierdzi mi to kiepskim laboratorium niestety. Ja pisałam podanie o dokumentacje ( wydano po kilku dniach dwie kartki, pisane na szybko przez pielęgniarkę przy mnie, bo czas im minął) i nic tam nie było, lakoniczna informacja " podano zarodek 8A w trzeciej dobie, trzy zarodki odrzucono". Odrzucono, a embriolog przez tel powiedziała,że się zatrzymały i nie wiadomo czy w 4 czy w 5 dobie, nie była w stanie powiedzieć czy były ośmio-komórkowe, czy morule, czy słabe blaski. Do dziś nic nie wiem.
 
Od czasu wizyty mialam jeden transfer.
Tylko moja klinika daje dokladnie to samo co Wujek. Wiec od 1 transferu bylam na Encortonie 10 i heparynie i acardzie. I nic.
Czyli miałaś dobre wyniki że dużo Ci tego nie przepisał :/
Kurczaczku to jak będziesz do niego jutro pisała to napisz mu w tytule że pilne, bo dziś mi mówił że żona już zaczęła ingerować w jego siedzenie wieczorami w laptopie ... ;-)
Domaga się trochę męża w domu a nie tylko lekarza [emoji14]
Co innego my wolimy :D
 
Ja tak kiedys mialam i zmienilam klinike i raptem wiecej sie to nie zdazylo. Moze jakis blad w labo u mnie popelnili...

Tylko my już nie planujemy kolejnych podejść... pierwszy, świeży transfer był udany. Chcieliśmy po prostu wykorzystać zdeponowane zarodki, których mieliśmy i tak więcej niż moglibyśmy wykorzystać. Chcieliśmy zabrac 1, a resztę pewnie przekazać do adopcji...
 
No masz ci los!! W bocianie w Warszawie miałam icsi i moje piękne dwa zarodki 8A (w trzeciej dobie) i jeden 6B nie przetrwały, a jeden losowo podany ma się świetnie i jest 22tc teraz. Śmierdzi mi to kiepskim laboratorium niestety. Ja pisałam podanie o dokumentacje ( wydano po kilku dniach dwie kartki, pusane na szybko przez puelęgniarkę przy mnie) i nic tam nie było, lakoniczna informacja " podano zarodek 8A w trzeciej dobie, trzy zarodki odrzucono". Odrzucono, a embriolog przez tel powiedziała,że się zatrzymały i nie wiadomo czy w 4 czy w 5 dobie, nie była w stanie powiedzieć czy były ośmio-komórkowe, czy morule, czy słabe blaski. Do dziś nic nie wiem.

Nam powiedziano tylko że nie przeżyły odmrażania. Już wysłałam prośbę o raport z naszej procedury. Ciekawe czy ktoś odpowie.
Ze współpracy z dr Mrugaczem byliśmy baaardzo zadowoleni. Zmieniliśmy klinikę tylko ze względów logistycznych :(
 
No masz ci los!! W bocianie w Warszawie miałam icsi i moje piękne dwa zarodki 8A (w trzeciej dobie) i jeden 6B nie przetrwały, a jeden losowo podany ma się świetnie i jest 22tc teraz. Śmierdzi mi to kiepskim laboratorium niestety. Ja pisałam podanie o dokumentacje ( wydano po kilku dniach dwie kartki, pisane na szybko przez pielęgniarkę przy mnie, bo czas im minął) i nic tam nie było, lakoniczna informacja " podano zarodek 8A w trzeciej dobie, trzy zarodki odrzucono". Odrzucono, a embriolog przez tel powiedziała,że się zatrzymały i nie wiadomo czy w 4 czy w 5 dobie, nie była w stanie powiedzieć czy były ośmio-komórkowe, czy morule, czy słabe blaski. Do dziś nic nie wiem.
@malaja32 i takie akcje w Bocianie w W-ie
Ja jestem w Białymstoku i trochę mnie przerazilas :(
 
reklama
Do góry