reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Czesc dziewczyny.
Przedstawialam sie Wam tutaj na forum w zeszlym roku, szukajac jakiekolwiek rady, gdy jeszcze zastanawialismy sie czy robic inseminacje (ktora zalecal owczesny lekarz prowadzacy) czy ivf. Dzieki Waszym radom zmienilismy krakowski Parens na Novum gdzie androlog od razu nam wyjasnil ze inseminavja w naszym przypadku nie ma sensu. Dla przypomnienia nasza bezpolodnosc to czynnik meski, maz chorowal 10 lat temu na nowotwor jadra, przeszedl 6 chemioterapii, w efekcie morfologia 2%, uszkodzenia chromatyny 32%, ja na granicy pcos, jajowody drozne, obydwie wersje heterozygotycznych mutacji mhtfr.
To jest nasze pierwsze podejscie do IVF :) w pt byla punkcja, z 14 pecherzykow pobrano 8 komorek z czego dojrzalych bylo 7 i wszytskie udalo sie zaplodnic, transfer jednego 3dniowego 8komorkowego zarodka odbyl sie w poniedzialek. Dzisiaj, 4dpt po raz pierwszy zle sie poczulam, zawroty glowy i oslabienie, normalnie wiekszosc dnia przelezalam plus bol w dole brzucha..
A pisze do Was zeby przede wszystkim PODZIEKOWAC za rade nie bawienia sie w inseminacje z takimi wynikami nasienia :) mysle ze tylko niepotrzebnie stracilibysmy pieniadze i czas.
Druga sprawa to mam nadzieje ze uda mi sie jakos z Wami zblizyc, byc choc troche na biezaco z forum, przyznam ze od wczoraj probuje nadrobic zaleglosci w czytaniu, ale z 1700 nieprzeczytanych postow zostalo mi ok 1200 i juz dalej nie daje rady :-D
Z gory przepraszam ze jestem nieogar w forum, pisze zazwyczaj z komorki, widze ze nie ogarniam nawet emotek forumowych :-D
Ale przede wszystkim kochane trzymam za Was WSZYSTKIE bardzo bardzo mocno kciuki! Jak czytam niektore z Waszych historii oprocz smutku i zalu ze tyle zlego moze spasc na jedna osobe, ogarnia czlowieka tez zwyczajny wkurw jakie to cholerne zycie jest niesprawiedliwe :-/
 
Rzekłabym,że na kichanie kielicha ale Ty nie możesz :p
Innych sposobów nie znam :D
Ja dzisiaj zamierzam zmierzyć się z moimi smutkami w towarzystwie lampki czerwonego wina :)
Murawa no to na zdrowie też zrobiłam sobie winko. Miłego wieczoru dziewczynki. Pogłaskajcie brzuszki a te co jeszcze czekają- korzystajcie z życia bo później to się dopiero zacznie:szok: no i nie czekajcie długo na decyzję o in vitro bo czas nieubłagalnie działa na niekorzyść, a wiem co mówię:-) :)
 
Czesc dziewczyny.
Przedstawialam sie Wam tutaj na forum w zeszlym roku, szukajac jakiekolwiek rady, gdy jeszcze zastanawialismy sie czy robic inseminacje (ktora zalecal owczesny lekarz prowadzacy) czy ivf. Dzieki Waszym radom zmienilismy krakowski Parens na Novum gdzie androlog od razu nam wyjasnil ze inseminavja w naszym przypadku nie ma sensu. Dla przypomnienia nasza bezpolodnosc to czynnik meski, maz chorowal 10 lat temu na nowotwor jadra, przeszedl 6 chemioterapii, w efekcie morfologia 2%, uszkodzenia chromatyny 32%, ja na granicy pcos, jajowody drozne, obydwie wersje heterozygotycznych mutacji mhtfr.
To jest nasze pierwsze podejscie do IVF :) w pt byla punkcja, z 14 pecherzykow pobrano 8 komorek z czego dojrzalych bylo 7 i wszytskie udalo sie zaplodnic, transfer jednego 3dniowego 8komorkowego zarodka odbyl sie w poniedzialek. Dzisiaj, 4dpt po raz pierwszy zle sie poczulam, zawroty glowy i oslabienie, normalnie wiekszosc dnia przelezalam plus bol w dole brzucha..
A pisze do Was zeby przede wszystkim PODZIEKOWAC za rade nie bawienia sie w inseminacje z takimi wynikami nasienia :) mysle ze tylko niepotrzebnie stracilibysmy pieniadze i czas.
Druga sprawa to mam nadzieje ze uda mi sie jakos z Wami zblizyc, byc choc troche na biezaco z forum, przyznam ze od wczoraj probuje nadrobic zaleglosci w czytaniu, ale z 1700 nieprzeczytanych postow zostalo mi ok 1200 i juz dalej nie daje rady :-D
Z gory przepraszam ze jestem nieogar w forum, pisze zazwyczaj z komorki, widze ze nie ogarniam nawet emotek forumowych :-D
Ale przede wszystkim kochane trzymam za Was WSZYSTKIE bardzo bardzo mocno kciuki! Jak czytam niektore z Waszych historii oprocz smutku i zalu ze tyle zlego moze spasc na jedna osobe, ogarnia czlowieka tez zwyczajny wkurw jakie to cholerne zycie jest niesprawiedliwe :-/
Witaj! Kolejna Krakowianka na forum? :) ja bylam w parens tylko na jednej wizycie. Teraz jestem w Gyncentrum w Katowicach.
Trzymamy kciuki za Ciebie :) kiedy betujesz?
Zle sie mozesz czuc jeszcze po punkcji.
 
Witaj! Kolejna Krakowianka na forum? :) ja bylam w parens tylko na jednej wizycie. Teraz jestem w Gyncentrum w Katowicach.
Trzymamy kciuki za Ciebie :) kiedy betujesz?
Zle sie mozesz czuc jeszcze po punkcji.
Ze mnie taka prawie krakowianka ;-) od skonczenia studiow mieszkam w Skawinie :-) a pracuje w oswiecimiu wiec w ogole w Krk bywam bardzo rzadko :-)
Lekarz mowi ze najwczesniej moge robic bete w czwartek za tydzien, to bedzie 10dpt, choc ja sie zastanawiam czy to nie za szybko. A pozniej w sob w 12 dpt. Ehh w niedziele tuz po betach mam urodziny i mocno licze ze tymi betami zrobie sobie najlepszy prezent :-)
U kogo bylas w Parensie? Moze u wlasciciela dr J? :-D porazala nas szybkosc wizyt u niego. Czasem mialam wrazenie ze nie zdaylismy usiasc kiedy juz nas zegnal :-D
 
Ze mnie taka prawie krakowianka ;-) od skonczenia studiow mieszkam w Skawinie :-) a pracuje w oswiecimiu wiec w ogole w Krk bywam bardzo rzadko :-)
Lekarz mowi ze najwczesniej moge robic bete w czwartek za tydzien, to bedzie 10dpt, choc ja sie zastanawiam czy to nie za szybko. A pozniej w sob w 12 dpt. Ehh w niedziele tuz po betach mam urodziny i mocno licze ze tymi betami zrobie sobie najlepszy prezent :-)
U kogo bylas w Parensie? Moze u wlasciciela dr J? :-D porazala nas szybkosc wizyt u niego. Czasem mialam wrazenie ze nie zdaylismy usiasc kiedy juz nas zegnal :-D
Witaj, no to mocno trzymamy kciuki byłam w parensie wizyty z prędkością światła i rezultatów brak, dokonałaś dobrego wyboru w krk szkoda zdrowia i pieniędzy mam nadzieję, że za parę dni będziemy cieszyć się razem z tobą
 
reklama
Do góry