Oczekiwanie2017
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 996
Chodzi mi o receptę awaryjną taka która zrealizujesz albo nie (lepiej nie)jak by się pojawiły skurcze czy jakieś krwawienia właśni. Żeby mieć czym się dopchać wrazieczego. Bo pisalas ze leki masz zjesc co masz do końca czyli wdomu pusta apteczka. Ja tez bym nie jechała z plemieniem na szpital, wolałabym leżeć i potem do swojego gina na wizyte, ale dopchać to bym się dopchała
Mi zostalo trochę leków po poprzednich transferach więc w razie czego z nich bym korzystała. Ale myślę, że receptę może wypisać też inny ginekolog (niż ten do którego chodzimy). Trzeba jednak wierzyć, że awaryjnych sytuacji nie będzie i wszystko dobrze będzie się dalej rozwijało