reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
A robiłaś wynik z estradiolu? Któraś z dziewczyn ostatnio pisała, ze na jedna dojrzała komórkę przypada 200-300 tych jednostek estradiolu. Mi przed punkcja lekarz powiedział, ze za dojrzała komórkę uważa się taka która ma minimum 17 mm i to i tak nie jest jeszcze super bo dobrze jak maja 18-19 mm
Jestem na cyklu naturalnym- nie badają mi poziomu hormonów . Stymulacji nie można przeciagać i punkcja powinna być najpóźniej w dniu kiedy zwykle jest owulacja.
 
Jak ja sie teraz boje.....

1506504683-aaaaaa.jpeg



"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
 
To chyba nie jest najlepsza decyzja. Ja przed swoją 1 IUI też miałam podejrzenie polipa, ale powiedziano mi, że jak zajdę w ciążę to będziemy się tym martwić po porodzie a jak nie zajdę teraz to wtedy. W ciąże zaszłam, ale prawdopodobnie przez własnie tego polipa poroniłam, więc ja bym tego nie lekceważyła.
Zapytam o to dr W. jutro.
Dzięki
 
No więc u mnie tak...
Jajniki i jajowody czyste, nie ma powodu do niepokoju. Mojemu życiu nic nie zagraża. W macicy nic się nie poroniło... Ale... Jest 2 pęcherzyki, z czego jeden zdegradowany i niekształtny (ten był widoczny na usg pęcherzykowym, kiedy jeszcze wsio było ok). Jest i drugi. Bardzo ładny, okrągły i nie wygląda na obumarły, więc pewnie dlatego beta nadal rośnie, ale jak na swój wiek jest o wiele za mały więc może się okazać, że to jest puste jajo. Co najdziwniejsze... Na któryms jajniku (już nie pamiętam na którym, bo za dużo emocji naraz) piękne, unaczynione duże ciałko żółte, świadczące o owulacji... NA CYKLU SZTUCZNYM. :errr: (no chyba, że to sie zdążyło zdarzyć po odstawieniu leków:confused2::confused2::confused2:) I to pewnie dzięki temu drugi pęcherzyk nie obumarł, bo ono produkuje progesteron.
Szczerze mówiąc na tym usg pęcherzykowym w klinice coś jakby mignęło mi w tym właśnie miejscu, ale już nie dopytywałam lekarza bo skubany to usg zrobił chyba w 5 sekund i chyba w euforii wybiegł do męża, więc postanowiłam, że zachowam to dla siebie i najwyżej będzie niespodzianka.
Czyli plan jest taki, że dopóki beta rośnie nie można nic zrobić. Jutro mam powtórzyc i napisac smsa do mojej Pani:) Odpisze mi co dalej, a tak czy inaczej wstępnie wizyta za jakis tydzien.
No i dostałam l4 z kodem B :p
I niech mi ktoś powie, że nie jestem nienormalna :p
 
reklama
Też o tym myślałam. Niestety w Novum każda wizyta u innego lekarza, nikt przed wizytą nie przesledził "mojej historii". W sobotę pani doktor pytała czy rezygnuję, bo pęcherzyki za małe. Gdyby ktoś sprawdził dokumentację z poprzednich procedur i zechciał mnie wysłuchać, mialabym szansę wykorzystać te nieszczęsne komórki. W każdej stymulacji było tak, że komorki rosły wolno, co słabo rokowało, trzeba było przeciągnąć stymulacje, a punkcja zaskakiwała pozytywnie. Clostilbegyt zrekrutował dużo(jak na moje możliwości) komórek- trzeba było od razu zmienić procedurę na tradycyjną,(z badaniem hormonów i orgalutranem). Nie chciałam nic sugerować lekarzom, bo podobno w Novum są najlepsi specjaliści . Gdyby prowadził mnie dr W. przez cały czas, pewnie procedura nie poszłaby na marne. Jestem wściekła, że ludzi traktuje się tam jak petentów w urzędzie. W Gamecie prowadził mnie jeden lekarz, wszystko było lepiej zorganizowane. Niestety postawili na mnie krzyżyk twierdząc, że większe szanse mam przy naturalnych staraniach. No nic czekam do punkcji.
Kurcze, a nie da się jeszcze czegos teraz zmienić??
 
Do góry