reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Witajcie, jestem tu nowa. 5 lat temu urodziłam nieplanowaną córeczkę, a teraz od dwóch lat się staramy i nic. Rok zmarnowany bo żaden lekarz nie widział potrzeby badań skoro jestem młoda i po jednej ciąży. Od roku jestem pacjentką kliniki w Ostravie. Okazało się że moje AMH wynosiło 0,9 teraz już 0,6, a FSH 11,6. Jesteśmy po jednej inseminacji. W tym cyklu podchodzimy do in vitro z racji tego że jestem ubezpieczona w Czechach i ceny różnią się niesamowicie. Pozdrawiam
 
Tutaj (mieszkam w De) nie robią drożności tylko laparoskopie bo wtedy mogą ocenić nie tylko drożność ale również inne możliwe przyczyny niepłodności jak np. endometrioza. U mnie tylko niedrozne jajowody i wiek 37lat , u męża wszystko ok. Mialam 2 stymulacje. Przy pierwszej nie doszło do transferu gdyż żaden zarodek nie przetrwał. Podczas drugiej podano mi 2 blastocysty i się udało. Nie bój się laparoskopi to nic strasznego :wink:
Gdybym miała pewność że pomoże...

Ja miałam HyCoSy z pianką pod usg i do prawego jajowodu kontrast nawet nie wszedł...gin mówi że mógł to być skurcz...ale trzeba sprawdzić to w laparo...

Dostałam skierowanie na laparoskopie diagnostyczna. Poszłam się skonsultować z lekarzem który robi laparo w szpitalu i on mówi że laparoskopowe udrażnianie jest mało skuteczne. Nie tylko on zresztą...
Więc ustaliliśmy że iui x 3 po drożnej stronie. Bo mówiłam że in vitro raczej nie...
Ale teraz kiedy wszystko się sypie myślę że lepiej nie czekać aż nawet na in vitro będzie za późno...

Też skończyłam 37 lat...

I długo długo moja córka miała być jedna. A odmieniło się rok temu w październiku.
Koleżance z która zaczęłam się starać właśnie zaszla...jest 3 lata starsza. Nie była ani razu u lekarza...
No ale faceta ma 10 lat młodszego. A mój ma 45...

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Gdybym miała pewność że pomoże...

Ja miałam HyCoSy z pianką pod usg i do prawego jajowodu kontrast nawet nie wszedł...gin mówi że mógł to być skurcz...ale trzeba sprawdzić to w laparo...

Dostałam skierowanie na laparoskopie diagnostyczna. Poszłam się skonsultować z lekarzem który robi laparo w szpitalu i on mówi że laparoskopowe udrażnianie jest mało skuteczne. Nie tylko on zresztą...
Więc ustaliliśmy że iui x 3 po drożnej stronie. Bo mówiłam że in vitro raczej nie...
Ale teraz kiedy wszystko się sypie myślę że lepiej nie czekać aż nawet na in vitro będzie za późno...

Też skończyłam 37 lat...

I długo długo moja córka miała być jedna. A odmieniło się rok temu w październiku.
Koleżance z która zaczęłam się starać właśnie zaszla...jest 3 lata starsza. Nie była ani razu u lekarza...
No ale faceta ma 10 lat młodszego. A mój ma 45...

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
Ale kochana laparoskopia może też wykluczyć niedrożność jajowodu. Ja bym poszła pierwsze na laparoskopię. Przy in vitro też przecież jesteś poddawana narkozie a laparoskopia to nie straszny zabieg
 
Gdybym miała pewność że pomoże...

Ja miałam HyCoSy z pianką pod usg i do prawego jajowodu kontrast nawet nie wszedł...gin mówi że mógł to być skurcz...ale trzeba sprawdzić to w laparo...

Dostałam skierowanie na laparoskopie diagnostyczna. Poszłam się skonsultować z lekarzem który robi laparo w szpitalu i on mówi że laparoskopowe udrażnianie jest mało skuteczne. Nie tylko on zresztą...
Więc ustaliliśmy że iui x 3 po drożnej stronie. Bo mówiłam że in vitro raczej nie...
Ale teraz kiedy wszystko się sypie myślę że lepiej nie czekać aż nawet na in vitro będzie za późno...

Też skończyłam 37 lat...

I długo długo moja córka miała być jedna. A odmieniło się rok temu w październiku.
Koleżance z która zaczęłam się starać właśnie zaszla...jest 3 lata starsza. Nie była ani razu u lekarza...
No ale faceta ma 10 lat młodszego. A mój ma 45...

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
W takich sprawach nikt nie da Ci pewności . U mnie 2 jajowody byly niedrozne , lekarka po wszystkim mowila ze 4 razy probowala przepchnac kontrast przez jajowody ale bez skutku. Ale przynajmniej wiedzialam na czym stoje i ze nie mam co probowac naturalnie.
 
Gdybym miała pewność że pomoże...

Ja miałam HyCoSy z pianką pod usg i do prawego jajowodu kontrast nawet nie wszedł...gin mówi że mógł to być skurcz...ale trzeba sprawdzić to w laparo...

Dostałam skierowanie na laparoskopie diagnostyczna. Poszłam się skonsultować z lekarzem który robi laparo w szpitalu i on mówi że laparoskopowe udrażnianie jest mało skuteczne. Nie tylko on zresztą...
Więc ustaliliśmy że iui x 3 po drożnej stronie. Bo mówiłam że in vitro raczej nie...
Ale teraz kiedy wszystko się sypie myślę że lepiej nie czekać aż nawet na in vitro będzie za późno...

Też skończyłam 37 lat...

I długo długo moja córka miała być jedna. A odmieniło się rok temu w październiku.
Koleżance z która zaczęłam się starać właśnie zaszla...jest 3 lata starsza. Nie była ani razu u lekarza...
No ale faceta ma 10 lat młodszego. A mój ma 45...

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
Witaj:) mysle ze w przypadku niepowodzen laparo diagnostyczna to dobry pomysl. Narkozy nie ma sie co bac, ja osobiscie mialam 3x w przeciagu 7 miesiecy i za kazdym razem dobrze mi sie spalo:) zreszta przy in vitro zeby pobrac wyhodowane komorki jajowe robi sie punkcje - zabieg pod narkoza. Powodzenia! :)
 
Witajcie, jestem tu nowa. 5 lat temu urodziłam nieplanowaną córeczkę, a teraz od dwóch lat się staramy i nic. Rok zmarnowany bo żaden lekarz nie widział potrzeby badań skoro jestem młoda i po jednej ciąży. Od roku jestem pacjentką kliniki w Ostravie. Okazało się że moje AMH wynosiło 0,9 teraz już 0,6, a FSH 11,6. Jesteśmy po jednej inseminacji. W tym cyklu podchodzimy do in vitro z racji tego że jestem ubezpieczona w Czechach i ceny różnią się niesamowicie. Pozdrawiam
Witaj! Milo ze do nas "wpadlas" :)
 
reklama
Ale kochana laparoskopia może też wykluczyć niedrożność jajowodu. Ja bym poszła pierwsze na laparoskopię. Przy in vitro też przecież jesteś poddawana narkozie a laparoskopia to nie straszny zabieg
No jak wykluczy to na darmo będą ciąć...
I co mi to da że się dowiem że drożny jak się nie udaje...

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry