Choć teraz też wydawało mi się że kreci mi się w głowie jak chodziłam i dupa. Ciągło mnie w pachwinach jak nigdy i czasem mnie zabolało jak na okres-byłam pewna że zaskoczy a tu dupa
misis188, właśnie czytałam, że Ty tak miałaś przy udanym.
ciekawe od czego to zależy, że tak różnie reagujemy.
dziewczyny dużo piszą o bólach jak na okres, ale ja już umiem rozróżnić bóle okresowe od tych wgryzających się, są jednak inne, tak jakoś powyżej i wzdęty brzuch. poza tym przy udanym dosłownie czułam lokatora od początku, takie śmieszne smyranie, łaskotanie, które nie ustawało. tak samo sutki, wszyscy mi pisali, że to od leków, a jednak wcale nie, bo stymulacji miałam kilka i tylko raz bolące straszliwie sutki.
właśnie przy udanym transferze.
czytam Was dziewczyny nieustanie od ostatniej nieudanej procedury i gratulacje dla zaciążonych.