reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Super ze widzisz pozytywy. Tez myślę, że na siłę nie ma co ciągnąć a z drugiej strony trzeba słuchać lekarzy [emoji6]

24.04.2017 ICSI transfer 5dniowej blastki 26.05.2017 pojawiło się serduszko [emoji171] 10.01.2018 czekamy na Ciebie [emoji188]
No właśnie tylko wczoraj mi jedna mówiła, żebym dziś powtórzyła, dała im znać i one to skonsultują, a ta dzisiaj kazała brać leki do piątku... lekarzowi chyba nawet nic nie mówiła... Może jutro zadzwonię jeszcze raz z awanturą i zażądam rozmowy z doktorkiem...
 
No właśnie tylko wczoraj mi jedna mówiła, żebym dziś powtórzyła, dała im znać i one to skonsultują, a ta dzisiaj kazała brać leki do piątku... lekarzowi chyba nawet nic nie mówiła... Może jutro zadzwonię jeszcze raz z awanturą i zażądam rozmowy z doktorkiem...
Najlepiej bezpośrednio z lekarzem

24.04.2017 ICSI transfer 5dniowej blastki 26.05.2017 pojawiło się serduszko [emoji171] 10.01.2018 czekamy na Ciebie [emoji188]
 
1496777906-aaaaaa.jpeg
nasz bejbik [emoji171] wszystko ok ma 2.25[emoji7]

24.04.2017 ICSI transfer 5dniowej blastki 26.05.2017 pojawiło się serduszko [emoji171] 10.01.2018 czekamy na Ciebie [emoji188]
Jaki cudowny piekne zdjecie :*
 
Migrena trzeba przelezec w ciemnym cichym pokoju z zimnym układem na głowie dużo pić ( ja miałam kubek zamykany że słomka co nie trzeba było głowy podnosić) do tego 3x1 paracetamol I jak nie daje rady do dodać pyralgine ( ja nolotil) i swierze powietrze i czekać :eek: mnie po 48 h przechodzi na 24h i znów łapie na 48 h ...... narazie głowa dała spokój
O nie wiedziałam że pyralgine można. Poszukam to może jutro zazyje... Choć mam nadzieję, że nie będę miała potrzeby. Niedawno miałam z godzinę przerwy... OMG na paluszkach chodziłam, bo bałam się że zacznie znowu. I tak zaczęło, ale na razie nie mocno.
Dzięki dziewczyny za rady. Idę do kapieli, choć w ciąży jeszcze nie siedziałam w wannie! Tylko prysznice , tak jak po transferze zalecali.

A i znowu powiadomienia w aplikacji nie dzialaja, a tak było fajnie przez kilka dni, kiedy dzialaly.

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
 
dziękuje bardzo, jeśli mogę cie pocieszyć i jakoś weprzeć swoim przykładem to powiem ci ze ja po pierwszej nieudanej próbie byłam załamana, zaczęłam szukać podobnych historii i trafiłam do prof. Jerzak, rożne opinie chodzą ze wszystkim stwierdza to samo i mimo ze wszyscy lekarze twierdzili ze nie mam pcos i insulinoodponości ( tez bylam n apograniczu normy) to jednak postanowiłam przysłuchać się jej zaleceń i brałam te 3 miesiące suplementy różne no i dostinex na obniżenia prolaktyny chociaż miałam na pograniczu normy oraz gluchopage. Nie wiem czy to pomogło czy coś innego, ale jak widać jakość jajeczek poprawiła się, wszystkie 6 się zapłodnili, jeden tylko w 4 dobie przestał się dzielić, zostało mi 3 mroziaczki, a dwa się zagnieździły. Nikogo nie namawiam ale tylko dziele się swoim doświadczeniem. Dodatkowo dodam i to jest bardzo ważny czynnik, tym razem podchodziłam zupełnie na luzie, będąc przygotowana i świadoma ze znowu może się nie udać, ale to że pozostały mi zarodki dodawało pewności. Wiem że łatwo się mówi, ale stress naprawdę szkodzi, i trzeba starać się znaleźć ze sobą kompromis i wyluzować się. Trzymam kciuki i wierze ze się uda, trzeba tylko mieć nadzieje i wiarę. Jak czytam historie ze dziewczyny po 6 razy podchodziły to naprawde podziwiam cierpliwości i sił. Muśi się udać.
Ah wiem... ale czasmi tak trudno. Ja miam 3 pobrane i 3 zaplodnione. Sami na wlasne zyczenie ograniczylismy sie do trzech... u nas u mnie teoretycznie ok wszystko tylko nasienie slabe. Nadtawiali nas wszyscy ze uda sie kazdy transfer... no ze powinnien sie udac a tu niestety mega porażka. Jezi teoretycznie.ok wszystko ze mna to nie moge zrozumiec czemu sie nie udalo... czamu nasz kropek odszedl...
 
reklama
Pappa też robisz!? Ja się czuję bardzo dobrze!!! Nie wiem co to wymioty i mdlosci. czasem mnie muli ale tak troszkę. Ale u mnie 4 lf mniej. Tylko luteine mam zabarwioną na lekki brąz cały czas ale moja dr nie widzi powodu do niepokoju (?????) bo jest wszystko ok. A prenatalne mam 2 dni przed wizytą u mojej gin... Bo tylko tak był termin. Tylko czy to nie za późno!!!

ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]
Ja miałam prenatalne pod koniec 13tc i też balalam.sie że za późno, ale wszędzie piszą że można do 13t6d, chyba do CRL 85mm pomiar przeziernosci karkowej będzie miarodajny, a to najwazniejsze, A poza tym.to chyba nawet lepiej trochę później bo narządy będą bardziej widoczne.

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry