Jo.M.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2011
- Postów
- 1 280
aniołeczek - No to pierwsze kroki już za Wami. Powiedz mi tylko jak to u Was wygląda z dawczynią jest stymulowana tylko dla Was czy jak? i nie wiem czy dobrze zrozumiałam , że poznałaś dawczynię?
U nas to było tak , że pojechaliśmy do kliniki kazali nam zdjęcia z dzieciństwa przywieść oraz oznaczenie grupy krwi i zrobili wywiad na temat chorób , potem lekarka sama dobierała do nas dawczynię , ale to jest anonimowe i działa w 2 strony czyli my nie znamy jej a ona nas.
Ja byłam tak przygotowywana , że dostałam tabletki anty przez ok 1 cykl potem od @ chyba miałam euthyrox , progynova i witaminy i tak miałam brać te leki do transferu , ale coś mi się poprzestawiało i dostałam @ , ale na szczęście było to jakieś 2 tyg przed transferem więc do transferu podeszłam na cyklu naturalnym i że miałam swoją komórkę to też mi ją pobrali. A po transferze miałam encorton , progynowa , euthyrox ,prometrium , fragmin to chyba wszystko.
marcikuk - nie martw się ja miałam 3 komórki zamrożone i 3 się odmroziły - wszystko bedzie dobrze
U nas to było tak , że pojechaliśmy do kliniki kazali nam zdjęcia z dzieciństwa przywieść oraz oznaczenie grupy krwi i zrobili wywiad na temat chorób , potem lekarka sama dobierała do nas dawczynię , ale to jest anonimowe i działa w 2 strony czyli my nie znamy jej a ona nas.
Ja byłam tak przygotowywana , że dostałam tabletki anty przez ok 1 cykl potem od @ chyba miałam euthyrox , progynova i witaminy i tak miałam brać te leki do transferu , ale coś mi się poprzestawiało i dostałam @ , ale na szczęście było to jakieś 2 tyg przed transferem więc do transferu podeszłam na cyklu naturalnym i że miałam swoją komórkę to też mi ją pobrali. A po transferze miałam encorton , progynowa , euthyrox ,prometrium , fragmin to chyba wszystko.
marcikuk - nie martw się ja miałam 3 komórki zamrożone i 3 się odmroziły - wszystko bedzie dobrze