sylha
mama bliźniakowa
Agapl- ja papiery podpisywałam do tej pory na przygotowanie do invitro (dotyczyło się zapoznania z całą procedurą), zgodę na punkcję, zgodę na narkozę, zgodę na mrożenie i wiem , że jeszcze właśnie zgoda na transfer, może będzie i o hatching. Cieszę się, bo widzę, że dokładają wszelkich starań żeby się powiodło, fajnie, że jeszcze przed samym transferkiem jeszcze raz je kontrolują i w tedy jeżeli otoczka jest za gruba to nacinają- innych wskazań do tego w moim wypadku nie ma. Zapytaj, bo to jak mi gin powiedział zwiększa szanse na sukces