reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

magdusia -no wlasnie tak wychodzi-od punkcji plus 2tyg.jak sie dziewczyny czujecie.miewacie jakies objawy ciazowe?
 
reklama
No to czyli tak jak to opisują w necie....Magdusia + te 2 tygodnie to może też zależy od dc w którym miałaś punkcję- ja miałam w 12.....i teraz czekać, ale jutro jadę na badanie krwi i gin mi powiedział, że mam się skontaktować z Panią embriolog i do niej podejść (bo to wszystko w jednym budynku), porozmawiać- jeżeli oczywiście będzie od rana w klinice. Gin i tak mi będzie jutro popołudniu dzwonić jeszcze
 
Sylha u mnie wypadła punkcja w 18 dc.
Jutro myslami jestem z Tobą:-)
Dziś zamierzam wieczorkiem podjechać do koleżanki co jej termin porodu minął chyba , że się coś zacznie , to już nie zdąże:-)Tak jakoś małemu na świat się nie spieszy,a gin powiedział, żeby wspomóc się baraszkowaniem z M, ale ten jej nie chce pomóc, bo powiedział, że dziecku coś się może stać i za żadne skarby na amory się nie namówi-więc jutro jak coś na szpital i będa wywowływać-oj te chłopy tak tak, to tylko im amory w głowie hehe
 
wiolka pytasz o objawy-przyznam, że na poczatku bardziej miałam jakieś zachcianki i jak zachciało mi się jeść , to musiałam , to natychmiast zjeść, ale teraz minęło-wymiotów nie miałam wogóle-słodkości mogłyby nie istnieć-jedynie ostatnio lody straciatella moje ulubione bardzo mi podchodzą z truskawkami:-)
 
Madzia- to powodzenia dla Twojej koleżanki:tak::tak::tak::tak:,moja bratowa kąpała się w gorącej wodzie- podobno też dobre, a chłopy jak to chłopy jak przychodzi co do czego to bardziej od baby spanikowani:-D:-D:-D:-D
 
u mnie na poczatku bolal mnie brzuch i plecy potem mdlosci iw ymioty ktore jeszcze co jakis czas mnie atakuja z rana. jadlam jak slon co godzine musialm zjeci bo dostawalam drgawe jak niezjadlam teraz jem normalnie slodycze niezbyt czasem cos zjem ale po nich mam zgage natomiast ogorki kiszone z pasztecikiem lub z maslem owszem podchodza mi. pierwsza ciaza zero mdlosci zero wymiotow i frytki z surowka sledzie z cola i ogorki kiszone to byly moje przysmaki.:-)
 
mi w aplikacji w telefonie wyszlo, ze maluszki wyjda 08.10 ale jak sa blizniaki to pewnie juz we wrzesniu wyjda..oby nie wczesniej:)
objawow w sumie ja tez nie mam jako takich... juz jestem mniej spiaca, apetytu tez nie mam ..nawet mniej jem niz zawsze, a muli mnie tylko wtedy jak cos intensywnego poczuje..typu perfumy -nie moge sie psikac i jak moj spalil kurczaka to wtedy mnie pierwszy raz pociagnelo:))
 
reklama
Kaśka- dobre, tyle to nawet słonie nie łażą z brzuchem:-D:-D:-D:-D, to czyli Tobie po prostu od ostatniego okresu....u mnie jak się uda będzie listopad....

Palu- ilu dniowe miałaś zarodki podawane????Widzę, że testowałaś w 8dc, mi gin powiedział, że 10 mam czekać:baffled:- uważam, że zwariował- tak dłuuugo:rofl2:
 
Do góry