reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
gosiu - smutasno :(
Troche dziwi mnie wiara lekarza, ale ok :) ja 2 razy mialam nieudany transfer i dopoki lekow nie odstawilam to nie dostalam ale leki zazwyczaj odstawialam w 10dpt , bo wtedy juz robilam bete , ktora wlasnie byla taka jak Twoja dzisiaj.
A powiedz mi mialas mrozaki czy podchodzilas do wszystkiego od nowa
 
Hmm a moze odstawie na wlasna reke ???
Ja tez mogłam odstawić w piątek na własna rękę bo od środy do piątku beta w ogóle prawie nie urosła zmieniła sie z 27,8 na 30,6 wiec to żaden wzrost a raczej błąd pomiaru ale lekarz kazał czekać i w poniedziałek z 30 zrobiło sie prawie 80 i walczymy dalej ;) zobaczymy co bedzie jutro ;) ja tam bym posłuchała lekarza nie masz nic do stracenia ;)
 
A powiedz mi mialas mrozaki czy podchodzilas do wszystkiego od nowa
Na wlasna reke chyba nie... ja robilam 1 raz w 9dpt i 1 raz w 10dpt i jak dzwonilam do kliniki to sami mi od razu mowili o odstawieniu. Dla mnie wynik jest jednoznaczny ,ale nie chce wchodzic w kompetencje lekarza... Przy pierwszej procedurze mialam 3 zarodki, pierwszy transfer podali 1 , a przy drugim 2. Teraz przechodzilam druga procedure udalo sie zaplodnic 2 z czego jeden przestal sie rozwijac i byl morulem - nie zamrozili go , a mi podali 5dniowa blastke. Na chwile obecna nie mam nic procz komorek. Wiec do tej procedury podchodzilam wiedzac tylko ze jesli teraz by sie nie udalo to wszystk ood nowa..
 
reklama
Do góry